Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Starcie o zieloną energię. Czy wyższy obowiązek OZE zagrozi polskiemu przemysłowi?

|
selectedselectedselected

Polska energetyka stoi przed wyzwaniem znalezienia równowagi między ambitnymi celami ekologicznymi a potrzebami przemysłu. Wprowadzenie obowiązku OZE, czyli konieczności legitymowania się przez sprzedawców energii elektrycznej określonym wolumenem zielonej energii, wzbudza coraz więcej kontrowersji. W 2024 roku poziom tego obowiązku wynosił 5%, jednak nowe rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska przewiduje podniesienie go do 8,5% w 2025 roku.

Starcie o zieloną energię. Czy wyższy obowiązek OZE zagrozi polskiemu przemysłowi?
freepik.com | Starcie o zieloną energię. Czy wyższy obowiązek OZE zagrozi polskiemu przemysłowi?
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Co kryje się za tymi decyzjami i jakie mogą być ich konsekwencje? W artykule przyjrzymy się różnym perspektywom – od apelów branży OZE, przez obawy przemysłu energochłonnego, po polityczne napięcia w rządzie.

 


Partnerem portalu FXMAG jest Interactive Brokers. Załóż rachunek w IB w kilka minut i ciesz się najniższymi prowizjami na rynku już od pierwszej transakcji.


 

Reklama

 

 

>> Czytaj też: Protektor wycofuje się z emisji nowych akcji. Jak reagują akcje spółki? Co się dzieje na wykresie Protektor? [31 sierpnia]

 

Obowiązek OZE. Zielone certyfikaty na horyzoncie

Obowiązek OZE, ustanowiony na mocy ustawy o odnawialnych źródłach energii, nakłada na sprzedawców energii konieczność zakupienia energii z OZE potwierdzonej zielonymi certyfikatami.

Te certyfikaty to dowód na pochodzenie energii z odnawialnych źródeł i są jednym z narzędzi wspierania rozwoju sektora OZE w Polsce.

Dotychczas poziom tego obowiązku był umiarkowany, jednak plany na przyszłość zakładały jego znaczący wzrost.

Reklama

W pierwotnej wersji projektu rozporządzenia Ministerstwo Klimatu zaproponowało zwiększenie obowiązku OZE na lata 2025-2027, odpowiednio do 12,5%, 12% i 11,5%.

Ta propozycja miała na celu stymulowanie rozwoju energii odnawialnej w Polsce, jednak spotkała się z mieszanymi reakcjami ze strony różnych interesariuszy.

 

>> Zobacz też:  Dow Jones, S&P 500 i Nasdaq na plusie. Czy wrześniowa decyzja Fed odmieni rynki?

 

Podzielone opinie: OZE kontra przemysł energochłonny

Branża OZE, reprezentowana m.in. przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) oraz Stowarzyszenie Energii Odnawialnej (SEO), uważa, że zaproponowane poziomy obowiązku są niewystarczające.

Reklama

W apelu do premiera Donalda Tuska, te organizacje wezwały rząd do jeszcze większego podniesienia poziomu obowiązku OZE, argumentując, że tylko ambitniejsze cele mogą zapewnić dynamiczny rozwój sektora i przyspieszyć transformację energetyczną.

Ich propozycje zakładały poziom obowiązku na poziomie co najmniej 18% w 2025 roku, 13% w 2026 roku i 13% w 2027 roku.

Z kolei przemysł energochłonny, który reprezentowany jest m.in. przez Izbę Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii, postrzega wzrost obowiązku OZE jako zagrożenie.

Firmy te obawiają się, że wyższy poziom zielonych certyfikatów przełoży się na wzrost kosztów energii, co negatywnie wpłynie na konkurencyjność polskiego przemysłu na rynkach międzynarodowych.

W liście otwartym do ministra klimatu, Izba argumentowała, że proponowane regulacje mogą prowadzić do wzrostu cen produkcji, co w efekcie zaszkodzi całej gospodarce.

 

Polityczne napięcia: Jakie będą dalsze kroki rządu?

Reklama

Spór wokół poziomu obowiązku OZE przeniósł się również na polityczny grunt.

Minister Aktywów Państwowych, Jakub Jaworowski, w liście do ministra finansów wyraził obawy, że podniesienie obowiązku OZE doprowadzi do wzrostu cen energii, co może mieć działanie proinflacyjne i negatywnie wpłynąć na przemysł energochłonny.

Zasugerował utrzymanie obowiązku na niezmienionym poziomie 5%, co miałoby zapobiec dalszemu wzrostowi kosztów dla przedsiębiorstw i utrzymaniu stabilności cen.

Z drugiej strony, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, które odpowiada za politykę energetyczną, musi wziąć pod uwagę zarówno potrzeby sektora OZE, jak i wyzwania związane z transformacją energetyczną Polski.

Decyzje podjęte w tej sprawie będą miały długofalowe konsekwencje dla całej gospodarki.

 

Reklama

>> Zobacz również:  Polenergia i Equinor ruszają z miliardowym projektem. Co z notowaniami Polenergia? [31 sierpnia]

 

Przyszłość zielonej energii w Polsce

Podniesienie obowiązku OZE to krok, który może przyspieszyć rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce, ale jednocześnie stwarza poważne wyzwania dla przemysłu energochłonnego. Z jednej strony, wyższy poziom zielonych certyfikatów może przyczynić się do szybszego rozwoju sektora OZE, co jest kluczowe dla realizacji celów klimatycznych. Z drugiej strony, istnieje realne ryzyko, że wzrost kosztów energii negatywnie wpłynie na konkurencyjność polskich przedsiębiorstw. Decyzje, które zapadną w najbliższych miesiącach, mogą zatem przesądzić o przyszłości zarówno sektora OZE, jak i przemysłu energochłonnego w Polsce.

 

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PAP

PAP

Polska Agencja Prasowa Spółka Akcyjna – publiczna agencja prasowa, jedyna państwowa agencja informacyjna w Polsce. Zgodnie ze statutem do jej zadań należy uzyskiwanie i przekazywanie odbiorcom rzetelnych, obiektywnych i wszechstronnych informacji z kraju i z zagranicy. Agencja jest także zobowiązana do upowszechniania stanowiska Sejmu, Senatu, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Rady Ministrów, a także umożliwia innym naczelnym organom państwa prezentowanie swoich stanowisk w ważnych sprawach państwowych.


Ładowanie komentarzy...

Reklama
Reklama