Wczorajsza decyzja Rezerwy Federalnej dotycząca programów wspierających przedsiębiorstwa i banki została przedłużona z 30 września do końca 2020 roku. Warto zwrócić uwagę na to, że FED po raz kolejny nie wstrzymał się z decyzją do dzisiaj, gdzie o godzinie 20:00 poznamy najnowszy komunikat FOMC, ale po raz kolejny była to niezapowiedziana "korekta" w prowadzonej polityce monetarnej.
Ostatnie dane makroekonomiczne jednoznacznie pokazują rosnące różnice pomiędzy kondycją gospodarki USA a Europą. Wskaźniki PMI w strefie euro są najwyżej od 2018 roku, tymczasem w Stanach są delikatnie powyżej psychologicznego poziomu 50. Nastroje wśród konsumentów amerykańskich również nie są zbyt optymistyczne, ponieważ indeks Conference Board spadł do 92,6 punkt z 98,3. Kolejne wsparcie rządu USA w postaci zasiłków dla bezrobotnych może być niższe nawet o 2/3. Kiepsko wygląda sytuacja rządów stanowych i lokalnych, którym brakuje pieniędzy. W najbliższych miesiącach aż 40% Amerykanów wynajmujących mieszkania grozi eksmisja. Negatywne informacje z gospodarki USA przekładają się na widoczny od kilku tygodni odpływ kapitału japońskiego z giełd amerykańskich, co odzwierciedla kurs USDJPY (spadek). Indeksy w Stanach Zjednoczonych od miesiąca pozostają w konsolidacji. Rynek akcji amerykańskich reaguje silnymi wzrostami w momentach, gdy program luzowania ilościowego jest wystarczająco duży lub "satysfakcjonujący". Brak reakcji wzrostowej na wczorajszą decyzję FED można zinterpretować oczekiwaniem rynku na kolejny wyraźny krok po stronie FED, który pobudzi rynek akcji. Kilka tygodni temu przedstawiciele FED wspominali o tym, że jeżeli indeksy nadal będą zyskiwały to FED będzie powoli wygaszał ogłoszone wiosną programy. Słaba kondycja gospodarki USA, niewystarczalne wsparcie rządu, wybory w USA oraz rosnący konflikt pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami to idealne warunki do kolejnej znaczącej interwencji FEDu. Brakuje tylko czynnika zapalnego w postaci korekty na indeksach. Jeżeli dzisiejszy komunikat FED lub konferencja będzie rozczarowująca lub nawet neutralna to rynki mogą zareagować większą wyprzedażą, a wtedy jeszcze przed wyborami prezydenckimi (co może pomóc Trumpowi) poznamy kolejny program luzowania ilościowego.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję