W środę GUS opublikuje wstępne dane dotyczące PKB w Polsce za 2Q br. Według naszych szacunków dynamika PKB w minionym kwartale była nieznacznie ujemna i wyniosła -0,1% r/r wobec -0,3% r/r w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Konsensus rynkowy kształtuje się na zbliżonym poziomie i wynosi -0,2% r/r. Na nieznacznym minusie była w naszej ocenie także dynamika PKB w ujęciu kw/kw.
W środę GUS nie opublikuje szczegółowej struktury danych, podane będą one pod koniec miesiąca, natomiast na podstawie danych wysokiej częstotliwości spodziewamy się pogłębienia spadku konsumpcji prywatnej, która pozostaje pod negatywnym wpływem wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych. Nieznacznego wyhamowania oczekujemy także w przypadku inwestycji w środki trwałe, choć ich dynamika utrzyma się na dodatnich poziomach.
Ujemna kontrybucja zapasów będzie natomiast kompensowana przez dodatni wkład eksportu netto. Dane wysokiej częstotliwości, a także wyniki badań koniunktury sugerują, że gospodarka polska mija dołek cyklu koniunkturalnego i druga połowa roku przyniesie odbudowę wzrostu. Sprzyjać temu bezie spadek inflacji i wzrost siły nabywczej dochodów gospodarstw domowych, wspierających konsumpcję. Z drugiej strony potencjał wzrostu będzie ograniczany przez słabszą koniunkturę u naszych głównych partnerów handlowych, szczególnie w Niemczech. Podtrzymujemy naszą prognozę, iż w całym 2023 r. dynamika PKB wyniesie 0,9% a w przyszłym roku przyspieszy do 2,7%.
Zobacz także: Analiza wsteczna zawsze skuteczna, ale... historia jednak lubi się powtarzać
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję