Poza tym kalendarz makro w strefie euro oraz USA jest pusty. Z kraju natomiast napłynie (prawdopodobnie między godz. 14:00 a 16:00) decyzja RPP o stopach procentowych. Wszyscy ankietowani w „Parkiecie” ekonomiści zakładają utrzymanie benchmarku na niezmienionym poziomie (5,75%). O godz. 16:00 zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu RPP. Nie oczekujemy w nim większych zmian szczególnie, że dane PKB za 2023 r. były zbieżne z listopadową projekcją NBP, a niepewność dotycząca polityki regulacyjnej sygnalizowana w styczniowym przekazie (ceny nośników energii po II kw. br.) pozostaje w mocy. Na czwartek (godz. 15:00) zaplanowane jest wystąpienie przewodniczącego RPP A. Glapińskiego.
Przed nami kolejny dzień wypełniony wystąpieniami przedstawicieli FOMC. Głos w odniesieniu do polityki pieniężnej zabierze A. Kugler (tutaj). To będzie pierwsze wystąpienie (godz. 17:00) nominowanej w ub. r. członkini Rady Gubernatorów. Na podstawie wcześniejszej aktywności oceniamy, że może ona zasilić gołębie skrzydło Komitetu. Poza tym godzinę później można spodziewać się komentarzy ze strony T. Barkina (jastrzębi, z prawem głosu w 2024 r.) oraz M. Bowman (godz. 20:00, jastrzębia, zawsze z prawem głosu).
Konsument słabszy w grudniu
Z opublikowanych wczoraj przez Eurostat danych wynika, że odsez. sprzedaż detaliczna w cenach stałych obniżyła się w grudniu w strefie euro o 1,1% m/m, sprowadzając realną wartość agregatu niemal do poziomu sprzed pandemii. Pogorszenie miało miejsce w przeważającej liczbie gospodarek członkowskich, w tym w Austrii już szósty miesiąc z rzędu. W Polsce agregat zmalał o 1,3% m/m, korespondując z opublikowanymi wcześniej przez GUS danymi, które komentowaliśmy tutaj.
Dane powinny studzić zapędy jastrzębiej frakcji Rady Gubernatorów EBC do przedłużania restrykcyjności polityki pieniężnej, zwłaszcza że wysokość obciążenia gospodarką płaconymi odsetkami wzrosła w III kw. zeszłego roku do najwyższego poziomu od 2012 (niemal 16% PKB).
Zobacz także: Czy RPP dogada się z rządem? Szykują się ciężkie miesiące współpracy
Uspokojenie nastrojów na bazowym FI
Po dwóch dniach silnego osłabienia UST (ok. 30 pb. na 10Y) zmienność uległa wyraźnemu zmniejszeniu. Na starcie wtorkowych notowań za Oceanem dochodowość 10-letniego benchmarku wynosiła 4,17%, ale w kolejnych godzinach, przy neutralnych sygnałach z Wall Street, delikatnie obniżała się. Ostatecznie na głównych węzłach UST zmiana rentowności wyniosła -7, -8 oraz -6 pb. do odpowiednio 4,39% (2Y), 4,09% (10Y) oraz 4,29% (30Y). Analogicznie przedstawiała się sytuacja na Bundach. Niemiecka krzywa przesunęła się w dół o 2, 4 oraz 2 pb. do odpowiednio 2,58% (2Y), 2,28% (10Y) oraz 2,50% (30Y).
W nocy Moody’s opublikował decyzję o obniżeniu ratingu nowojorskiego banku (tutaj) do poziomu poniżej inwestycyjnego. W ub. tyg. problemy tej instytucji (szerzej pisaliśmy o nich tutaj) wyraźnie umacniały Treasuries. Obecnie rynek traktuje tę sytuację jako jednostkową, a komunikat z Moody’s nie zwiększył zmienności na UST podczas azjatyckiego handlu. Podobnie jak wczoraj spodziewamy się względnie spokojnej sesji. Kalendarz makro jest pusty, ale komentarze ze strony członków FOMC (szczególnie niedawno nominowanej A. Kugler) mogą nieco zwiększyć zmienność na amerykańskim długu. Na godz. 19:00 zaplanowana jest jeszcze aukcja 10-letnich obligacji USA. Biorąc pod uwagę bieżącą sytuację na rynku nie oczekujemy by przyniosła ona większe zaskoczenia (bid-to-cover, odchylenie od rentowności benchmarku).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję