Zastanówmy się dlaczego dziś fizyczne złoto może być dobrą inwestycją i przyczynić się do zwiększenia naszego bogactwa. Dlaczego warto inwestować w biżuterię i co należy wiedzieć zanim zdecydujemy się ulokować nasze oszczędności w świecidełkach?
Złoto jako symbol władzy, bogactwa i prestiżu od samego początku towarzyszy człowiekowi w roli szlachetnego kruszcu. Według ustaleń archeologów, po raz pierwszy złoto na biżuterię wykorzystano w epoce miedzi. Wysoka temperatura topnienia w obu obu przypadkach (ponad 1000 stopni Celsjusza!) wymagała użycia specjalnych pieców kowalskich z wielkimi miechami, które rozpędzały temperaturę do pożądanego poziomu.
Złoto szybko zdobyło sławę dzięki swoim unikalnym właściwościom. Jest bardzo miękkie, co sprawia, że łatwo można było z niego uzyskać pożądany kształt, ma unikalny kolor oraz jako jedyny z powszechnie używanych metali, nie podlega procesowi oksydacji. Ostatnia z cech przypisała temu kruszcowi boskie właściwości. Ten, kto miał go pod dostatkiem, cieszył się zdrowiem, dobrobytem oraz nieśmiertelnością.
Co ciekawe, dawniej złoto było częściej wykorzystywane przez mężczyzn, którzy przywdziewając wyszukane pierścienie i ozdoby wyznaczali w ten sposób swój status społeczny. W starożytnym Egipcie przywilej posiadania złota przysługiwał wysoko postawionym kapłanom, urzędnikom i oczywiście Faraonom. Zamożność państw określano na podstawie zawartości ich skarbców. Żądza posiadania bogactw i władzy prowadziła często do wojen, a wybuchy gorączek złota można uważać za główne przyczyny zagłady wielowiekowych kultur Nowego Świata.
Jedną z najbardziej nieopłacalnych inwestycji stało się poszukiwanie pierwiastka, który potrafiłby zamienić zwykłe metale w szlachetne… Historii związanych z tym surowcem jest oczywiście bardzo wiele, a jaka jest Twoja?
Wprowadzenie do inwestycji
Po pierwsze zorientuj się, co będzie dobrą opcją inwestycyjną. Zakup samego kruszcu jest na początku wystarczająco satysfakcjonujący, ale wraz z powiększaniem swojego skarbca pojawia się idea przerobienia surowców w dzieła jubilerskie. Złoto w połączeniu z brylantami zyskuje na atrakcyjności, co później przekłada się na zwielokrotnienie jego wartości.
I tak stajemy przed wyborem: zakup biżuterii antykwarycznej lub zlecenie wykonania biżuterii u renomowanego jubilera.
Ważnym aspektem jest wiedza na temat posiadanego przez nas przedmiotu – im więcej wiemy, tym więcej przedmiot jest wart. Oczywiście sam paragon nie wystarczy. Skąd późniejszy kupujący ma pewność, że nie jest to falsyfikat*?
Jak na pierwszy rzut oka ocenić, czy dane dzieło faktycznie pochodzi z danej epoki? Dajmy na to najbardziej popularną w ofercie antykwariatów biżuterię, pochodzącą z epoki art deco. Nie bójmy się ściemniałych, porysowanych okazów. Przy uzbrojeniu się w małą lupkę, najlepiej o soczewce zwielokrotniającej obraz 10-krotnie, oceńmy, czy brylanty faktycznie mają szlif odpowiadający epoce. Dzisiaj, powszechnie używany szlif brylantowy (wykonany laserem) ma 57 fasetek. Oczywiście zdarzają się wariacje i tak wachlarz raczej się pnie powyżej tej liczby. Ale co do art deco – diamenty zazwyczaj miały 33 fasetki, był to ręcznie wykonany szlif.
Co do drugiej opcji, najlepiej jest pojawić się na targach jubilerskich. Ile stoisk, tyle ofert. Wybierzmy jubilera, którego dzieła są najbardziej dopasowane do naszego gustu, aby połączyć pożyteczne z przyjemnym. Któż nie lubi podziwiać owocu swojego tradingu przy szklaneczce whisky?
Dostarczenie surowca jubilerowi
Najbardziej korzystnym wariantem z naszej perspektywy będzie przekazanie naszego złota. Przy czym nie chodzi tutaj o złom, a bardziej o sztabki próby 999.9, z których później wytwarza się stop, uzyskując odpowiednią próbę metalu. Rafinacja złomu pociąga za sobą kolejne koszta. Ustalając, jakiego typu dzieło zlecamy do wykonania i po jakiej cenie (robocizna, kamienie szlachetne, ewentualnie emalia), najlepiej jest się skonsultować ze specjalistą od wyceny. Uchroni to nas przed zbytnią nagonką cenową, a także rzuci światło co do kierunku negocjowania odpowiedniej kwoty za usługę. Odradzamy pierścienie, gdyż ich rozmiar może stanowić problem z późniejszym ich zbyciem.
I tak, po upływie z góry ustalonego czasu, w końcu możemy się cieszyć naszym wymarzonym i unikalnym skarbem.
Jakie mamy perspektywy? Po paru latach możemy pojawić się na aukcjach jubilerskich. Za cenę wywoławczą przyjmijmy poniesione przez nas koszty (w tym wszelkie prowizje). Jeżeli przedmiot aukcji urzeknie licytujących, wartość może skoczyć do kilkukrotnej ceny wywoławczej.
Uważaj, bo kupujesz markę, a nie przedmiot
Z taką sytuacją często mamy do czynienia, gdy kupujemy biżuterię znanych marek. Trzeba mieć świadomość, że kupujemy biżuterię tylko i wyłącznie użytkową. Cena często przekracza jej wartość kilkanaście razy! A gdy zechcemy ją odsprzedać, będzie warta nie więcej, niż złom. Jakość wykonania często pozostawia bardzo wiele do życzenia. Są to rzeczy produkowane na masową skalę, z myślą o klientach galerii handlowych - nie oczekujmy od nich zbyt wiele.
Profesjonaliści
Przykładem firmy, która specjalizuje się w wykonywaniu profesjonalnej biżuterii jest ukraińska Lobortas. Swoje zaszczytne miejsce znalazła w Księdze Rekordów Guinnessa (2011 r.). Ilość oprawionych w niej brylantów osiągnęła liczbę 2525 sztuk, co daje 10.41 ct.
*Osobny temat: problem certyfikatów. Profesjonalny może nas dużo kosztować, czasem nawet więcej niż warte jest samo dzieło.
Po co kupować złoto, skoro od września 2012 roku odnotowywane są ciągłe spadki?
Powinniśmy rozróżnić tutaj dwa, mające nie tak wiele wspólnego ze sobą rodzaje złota:
kontraktowe i fizyczne. Korelacja jest zauważalna dopiero na wykresach w ujęciu wysokich interwałów czasowych. Cena złota fizycznego reaguje na ogół bardzo słabo do wahań na rynku kruszcu kontraktowego. Gdy ceny osiągają bardzo niskie poziomy, jest coraz mniej podaży ze strony posiadających sztabki, co równoważy się z siłą popytu i tym sposobem znajdowana jest harmonia na rynku złota fizycznego.
Warto dodać, że ruchy cenowe są spowodowane manipulacjami banków, na całym globie nie ma takiej ilości surowców, aby pokryć każdy jeden kontrakt terminowy. Należy przy tym pamiętać, że złoto jest bardzo ważnym elementem gospodarki światowej. Stanowi uniwersalną, powszechnie akceptowaną formę kapitału, a także jest zabezpieczeniem realnej wartości drukowanego pieniądza.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję