Zaskakujący wzrost inflacji w USA wzmocnił oczekiwania na podwyżki stóp Fed i znacznie pogorszył nastroje inwestycyjne na świecie. Istotnie wzrosły rentowności amerykańskich obligacji, w tym 10-letnich o ponad 10pb, powyżej 3,15%. EURUSD obniżył się poniżej 1,05, ze zdecydowaną nawiązką niwelując niewielkie odbicie, które w czwartek wywołała jastrzębia wymowa przekazu z EBC.
Po danych inflacyjnych z USA rynki finansowe ponownie zakładają, że Fed stanie się dużo bardziej agresywny i wyceniają już trzy podwyżki stóp po 50pb na trzech najbliższych posiedzeniach FOMC. Oznaczałoby to silne zacieśnienie polityki pieniężnej w otoczeniu najgorszych w historii (w badaniu Uniwersytetu Michigan) nastrojów konsumenckich i sięgającego 3% r/r spadku realnych dochodów. Na krajowym rynku obserwowaliśmy silny wzrost rentowności (po ok. 20pb) na całej długości krzywej. Na rynku FRA wzrosty wynosiły 10-20pb. Kurs EURPLN kontynuował powolny ruch w górę i dotarł do 4,62. Pomimo tonujących nastroje wypowiedzi Prezesa NBP na konferencji prasowej w czwartek, rynki wyceniają kontynuację cyklu podwyżek stóp NBP w otoczeniu agresywniejszego zacieśniania monetarnego w USA i Europie. Gospodarki i rynki wciąż jeszcze nie otrząsnęły się z geopolitycznego szoku, którym był wybuch wojny w Ukrainie, a w ostatnich dniach coraz mocniej tli się zarzewie kolejnego konfliktu – minister obrony Chin ocenił, że stosunki między Chinami a USA znajdują się w krytycznym położeniu. Podtrzymał też deklaracje, że wcielenie do Chin Tajwanu jest historyczną misją Państwa Środka, która bezwzględnie musi zostać zrealizowana, zastrzegając jednak, że wolą Chin jest przeprowadzenie jej w sposób pokojowy.
Ten tydzień będzie należeć do banków centralnych. Przed nami decyzje Fed w środę, SNB i BoE w czwartek oraz BoJ w piątek. W przypadku FOMC praktycznie pewna jest podwyżka o 50pb do przedziału 1,25%-1,50%. Równie ważne co sama decyzja będą nowe projekcje FOMC – ścieżka inflacyjna najpewniej powędruje znowu w górę, podobnie jak „dotsy” obrazujące preferowaną ścieżkę zacieśniania polityki pieniężnej przez członków Komitetu. W przypadku SNB spodziewamy się sygnałów dotyczących terminu pierwszej podwyżki stóp. Do zapowiedzi podniesienia najniższych na świecie stóp procentowych (-0,75%) może Szwajcarów skłonić rosnąca inflacja oraz zacieśnianie monetarne EBC. Z kolei BoE powinien podnieść stopy o kolejne 25pb, jednocześnie komunikując coraz więcej obaw co do koniunktury. Uparcie nieaktywny tym gronie pozostaje BoJ, który uważa, że japońska gospodarka jest zbyt słaba, by możliwa była normalizacja polityki pieniężnej.
Wśród danych makro w USA ważne będą dane z amerykańskiej sfery realnej za kwiecień (sprzedaż detaliczna w śr. i produkcja przemysłowa w pt.), które wskażą, w jakiej kondycji gospodarka USA weszła w 2q22. W kontekście wpływu podwyżek stóp na koniunkturę warto będzie zwrócić uwagę na dane z rynku nieruchomości za maj (czw.). W cieniu innych odczytów i wydarzeń będą dane o inflacji PPI za maj (wt.).
W ramach publikacji danych w strefie euro poznamy m.in. finalne dane inflacyjne za maj – m.in. dla Niemiec (wt) i strefy euro (pt). Warto będzie zwrócić uwagę na dane o produkcji przemysłowej za kwiecień (śr) oraz czerwcowy indeks ZEW dla Niemiec (wt).
Ten tydzień przyniesie kolejne publikacje krajowych danych. Już dziś poznamy bilans płatniczy za kwiecień - oczekujemy wciąż sporego (choć mniejszego niż w marcu) deficytu rachunku obrotów bieżących, m.in. ze względu na podbijany wysokimi cenami surowców energetycznych import, znacząco przewyższający słabnący eksport. W środę poznamy finalny odczyt inflacji CPI za maj – tu nie zdziwiłaby nas rewizja w górę wstępnego odczytu, do 14,0% r/r. Uzupełnieniem danych inflacyjnych będzie piątkowa publikacja inflacji bazowej (PKOe: 8,5% r/r).
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję