Poprzednia sesja w skrócie. Wczorajsza sesja na globalnym rynku akcji przebiegała w otoczeniu niższej zmienności. W dużej mierze było to rezultatem pustego kalendarium makroekonomicznego oraz wyczekiwaniu na czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Zarówno niemiecki DAX jak i francuski CAC40 straciły po 0,34%.
Blisko 0,50% zyskiem zakończył się handel na S&P500, natomiast po słabszym okresie bardzo dobrą sesję zaliczyły indeksy chińskie. Technologiczny Hang Seng zyskał ponad 2,60% w odpowiedni na doniesienia o wycofaniu propozycji niekorzystnych ustaw dotyczących sektora gamingowego w Państwie Środka.
Słabe nastroje na zachodzie Europy przełożyły się również na spadki warszawskich indeksów. WIG20 zniżkował o 0,40% przy obrotach nieprzekraczających 0,9 mld PLN. Gwiazdą sesji były notowania JSW, które zyskały blisko 10% w odpowiedzi na nową rekomendację Citi. Powyżej 2,0% na plusie dzień kończyły również KGHM oraz CD Projekt. Na drugim biegunie znalazły się notowania PEPCO, PGE i Kruk. Co ciekawe, tym razem to segment średnich spółek zachowywał się najsłabiej zniżkując 0,80%. Indeksowi w największym stopniu ciążyły notowania InterCars, Millennium i Handlowego.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Dziś rynek wyczekuje wstępnych publikacji wskaźników PMI za styczeń dla głównych gospodarek. Wydaje się, że w szczególności uwagę inwestorów wzbudzi odczyt dla całej strefy euro oraz dla Niemiec w kontekście sektora przemysłowego. Ostatnie spadki cen energii mogą nieco poprawić nastroje wśród firm. Niemniej konsensus nie wskazuje na istotny wzrost wskaźnika. W przypadku strefy euro rynek zakłada wzrost z 44,4 pkt do 44,8 pkt., natomiast w przypadku Niemiec zwyżkę o 0,4 pkt. do 43,7 pkt. Za oceanem inwestorzy uwagę będą skupiać na kolejnych publikach wyników za miniony kwartał. Raporty opublikują m.in. IBM, AT&T czy Tesla.
Podobnie jak we wtorek, wczorajsza sesja na Wall Steet raczej nie będzie mocnym wsparciem dla początku handlu w Europie, w tym na GPW. Niemniej nastroje mogą poprawić wczorajsze wyniki Netflix opublikowane po sesji, które okazały się zdecydowanie powyżej prognoz. Z drugiej strony, co prawda wtorkowa sesja przyniosła spadek na warszawskich indeksach, o tyle w drugiej części dnia popyt odrobił część strat, co może pobudzić apetyt na więcej podczas dzisiejszego handlu. Jednocześnie wsparcie w zakresie 2160-2200 pkt. nadal obowiązuje.
Zobacz także: Zwolnienia w branży producentów gier przybierają na sile
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję