Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

widzowie

W artykule przyjrzymy się, jakie wyzwania stoją przed lektorami, dlaczego ich rola w polskiej kinematografii jest tak wyjątkowa i jakie zagrożenia niesie za sobą rozwój sztucznej inteligencji.

 

>> czytaj też: Protesty i strajki [Londyn]. Narastające problemy gospodarcze w UK po Brexicie

 

Rola lektora w polskiej kulturze. Tradycja, która przetrwała dekady

W Polsce lektorzy od dekad odgrywają kluczową rolę w odbiorze filmów i seriali. O

Reklama

d czasów powstania Telewizji Polskiej, widzowie przyzwyczaili się do słuchania filmów z głosem lektora, który subtelnie „szepcze” listę dialogową, nie przeszkadzając w odbiorze obrazu, a jednocześnie oddając nastrój filmu.

Legendy takie jak Lucjan Szołajski, Jan Suzin czy Tomasz Knapik na zawsze zapisały się w historii polskiej telewizji, stając się częścią kulturowego dziedzictwa.

W odróżnieniu od innych krajów, gdzie dominuje dubbing, Polacy wciąż preferują filmy z lektorem, co świadczy o sile tej tradycji.

 

>> Czytaj również: Starcie o zieloną energię. Czy wyższy obowiązek OZE zagrozi polskiemu przemysłowi?

 

Wyzwania współczesnych lektorów. Dekulturacja i sztuczna inteligencja

Reklama

Jednak współczesność przynosi nowe wyzwania. Jak zauważa Alek Pawlikowski, lektor z wieloletnim doświadczeniem, zawód lektora zmaga się z postępującą dekulturacją i naporem nowoczesnych technologii.

Sztuczna inteligencja, choć zdolna do generowania realistycznych głosów, nie jest w stanie oddać ludzkich emocji i niuansów, które nadają filmom unikalny charakter.

Lektorzy obawiają się, że ich praca, która ma na celu nie tylko tłumaczenie, ale także przekazywanie subtelnych emocji, może zostać zdegradowana przez „dziką AI-zację”, jak określa to Pawlikowski.

 

Nierówna walka o uznanie. Lektorzy kontra rynek

Lektorzy w Polsce zmagają się również z brakiem formalnego uznania ich zawodu.

Mimo że ich praca jest nieodłącznym elementem produkcji filmowej, nie są traktowani jak artyści czy wykonawcy.

Reklama

Od lat 90. stawki za ich pracę są zaniżane, a pośredniczące studia zatrudniają często amatorów, których głosy nie dorównują standardom zawodowym.

To nie tylko odbiera lektorom godne wynagrodzenie, ale także wpływa na jakość produkcji, co zauważają sami widzowie, zgłaszając coraz więcej skarg na poziom opracowań lektorskich.

 

>>> zobacz też: Fame MMA. Fascynacja, kontrowersje i pytania. Gdzie leżą granice pseudo-sportowego disco polo?

 

Sztuka narracji. Dlaczego ludzki głos jest niezastąpiony

Jak podkreślają lektorzy, ich praca to coś więcej niż tylko odczytywanie tekstu.

Reklama

To sztuka narracji, która wymaga umiejętności przekazania emocji, oddania nastroju i subtelnej gry głosem.

Ćwiczenia, które wykonują lektorzy, przygotowując się do pracy, to nie tylko dbanie o technikę, ale także o właściwe zrozumienie i przekazanie treści filmu.

Każdy film to inna historia, inna atmosfera, którą lektor musi wyczuć i przekazać widzowi w sposób, który będzie dla niego naturalny i zrozumiały.

 

Przyszłość zawodu lektora. Co dalej?

W dobie cyfrowej rewolucji zawód lektora stoi przed wieloma wyzwaniami, ale także przed szansą na odnowę i uznanie.

Lektorzy apelują o formalne uznanie ich roli w procesie tworzenia filmów, a także o godziwe warunki pracy, które pozwolą im nadal dostarczać widzom najwyższej jakości przekaz.

Reklama

Przyszłość pokaże, czy tradycja polskiego lektora przetrwa próbę czasu i czy uda się ochronić ten wyjątkowy element polskiej kultury filmowej przed naporem technologicznych innowacji.

 

Lektorzy – strażnicy kultury i tradycji

Zawód lektora to nie tylko praca, ale także misja – dbanie o to, aby brzmienie mowy polskiej w przestrzeni medialnej było na najwyższym poziomie.

W świecie, w którym coraz więcej przestrzeni zajmuje technologia, warto pamiętać o tym, jak ważny jest ludzki głos, który potrafi przekazać emocje, stworzyć atmosferę i połączyć widza z filmem w sposób, który żadna maszyna nie jest w stanie naśladować.

Czytaj więcej