- Liczba bezdomnych w USA osiągnie ponad 650 tys. osób, szacuje The Wall Street Journal
- Osób bez dachu nad głową w Chicago jest 3 razy więcej niż rok temu
- Dlaczego USA mierzą się z kryzysem bezdomności?
Kryzys bezdomności w USA ma coraz większe rozmiary
Liczba bezdomnych w Stanach Zjednoczonych wzrosła o ponad 10% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, wyliczył The Wall Street Journal.
Łącznie, osób bezdomnych w tym roku w USA naliczono już ponad 550 tys. To jeszcze niekompletne dane opracowane na podstawie statystyk 250 amerykańskich organizacji pomocy dla gorzej sytuowanych. Brakuje między innymi informacji ze stanu Nowy Jork.
Jednak już na podstawie niepełnych danych widać istotny trend: bezdomnych jest o 10% więcej. Wszystko wskazuje na to, że w miejscach skąd wyników jeszcze nie ma, sytuacja jest taka sama: osób bez dachu nad głową jest wyraźnie więcej.
Ta tendencja wzrostowa oznacza, że w Stanach Zjednoczonyh prawdopodobnie przekroczona zostanie liczba około 653 tys. bezdomnych w 2024 roku. Jest to najwyższy wynik od czasu, gdy amerykański rząd zaczął udostępniać dane w 2007 roku.
Jednym z powodów wzrostu liczby bezdomnych jest napływ migrantów, którzy przekraczają granicę USA w Teksasie. Federalne służby rozsyłają ich do innych miast w kraju, jak np. Denver czy Chicago.
W stanie Massachusetts około połowa bezdomnych to migranci. Tylko w tym roku stan zamieszkiwany przez 7 mln osób wydać ma 1 miliard USD na pomoc dla osób pozbawionych domu.
Wśród innych przyczyn eskalacji kryzysu bezdomności w Stanach Zjednoczonych wyliczyć można wysokie ceny nieruchomości czy rekordowe ceny czynszów najmu.
Wykres: Indeks cen mieszkań w USA (S&P Case-Shiller HPI)
Źródło: S&P, FRED.
Co więcej, najwyższe od 23 lat stopy procentowe sprawiły, że oprocentowanie kredytów hipotecznych było najwyższe od ponad dwóch dekad. To sprawiło, że mieszkania znalazły się poza zasięgiem budżetów wielu Amerykanów.
Inne kwestie wpływające na zatrważające statystyki bezdomności to między innymi kryzys zdrowia psychicznego, ale także nadużywania substancji narkotycznych (m.in. fentanylu czy metadonu). Wśród bezdomnych jest wiele osób niepełnosprawnych.
Miasta, które odnotowały wzrost bezdomności to m.in. Chicago (3-krotny wzrost), Denver, Seattle, San Francisco, Waszyngton, Filadelfia i Miami.
W Bostonie osób bez schronienia jest o 11% więcej niż przed rokiem. Jednak władze Los Angeles twierdzą, że bezdomnych w mieście jest mniej niż przed rokiem. Z kolei w Milwaukee odnotowano spadek o 16%.
Trzykrotny wzrost liczby bezdomnych w Chicago to efekt pojawienia się dużej liczby migrantów, którzy zostali przetransportowani z Teksasu. Z podobnego powodu w Denver jest ich o 42% więcej niż przed rokiem.
Zobacz również: Członek zarządu dewelopera był “stroną społeczną” na sejmowej komisji. Chciał Kredytu 0% jak najszybciej
