- Ceny domów w Holandii mocno rosną. Jest drożej o około 11% w porównaniu z zeszłym rokiem
- W ostatnich latach Holandia boryka się z poważnym kryzysem na rynku mieszkaniowym
Ceny domów w Holandii wciąż rosną
Ceny nieruchomości w Holandii w sierpniu wzrosły o około 11% w porównaniu z zeszłym rokiem, tak wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez holenderską agencję statystyczną. To największy skok cen od dwóch lat.
Jednocześnie popyt pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Liczba transakcji dotyczących istniejących domów wzrosła o 12%, osiągając 17 915 w sierpniu.
Ceny nieruchomości gwałtownie wzrosły również w ujęciu miesięcznym. Według danych agencji statystycznej w sierpniu średnia cena domów była o 1,1% wyższa niż w lipcu.
Łącznie w tym roku sprzedano prawie 129 tysięcy domów, co stanowi wzrost o ponad 11%. Agencja poinformowała, że średnia cena sprzedaży istniejących domów wyniosła 466 207 euro.
Wykres. Ceny domów w Holandii - zmiana w ujęciu procentowym
Źródło: Bloomberg
Ceny domów w tym kraju rosną od połowy ubiegłego roku po tym, jak przez kilka miesięcy były stłumione z powodu wzrostu stóp procentowych kredytów hipotecznych - wskazują eksperci Bloomberga.
Czytaj również to: Kryzys rynku nieruchomości w Europie to poważne zagrożenie dla banków - Moody's
Jednym z głównych czynników wzrostu cen jest bardzo ograniczona podaż domów na sprzedaż. "Holandia, która jest jednym z najgęściej zaludnionych krajów Europy, zmaga się w ostatnich latach z kryzysem mieszkaniowym, ponieważ wzrost populacji przewyższył wzrost liczby mieszkań" - czytamy.
Jak podano w komunikacie Bloomberga, nowa ustawa o wynajmie, mająca na celu uczynienie mieszkań bardziej przystępnymi cenowo, zaostrzyła problemy na rynku. Doprowadziło to do wprowadzenia kontroli czynszów w 300 000 lokalach w lipcu. W rezultacie wynajem domów stał się nieopłacalny dla wielu właścicieli.
Aby zwiększyć podaż mieszkań, rząd holenderski planuje budować 100 000 domów rocznie, przeznaczając na ten cel 5 miliardów euro w ciągu najbliższych pięciu lat. Minister mieszkalnictwa, Mona Keijzer, zobowiązała się do “usuwania przeszkód w budownictwie i redukcji zbędnych przepisów tam, gdzie to możliwe".
Musimy być w stanie zrealizować 100 000 domów w przyszłym roku. Nie tylko budując szybciej, ale także lepiej wykorzystując istniejące budynk - mówiła Mona Keijzer, cytowana przez agencje Bloomberg.
Holenderskie Stowarzyszenie Agentów Nieruchomości (NVM) oceniło, że nowy rządowy program ma "wielkie ambicje", ale podkreśliło, że pozostaje wiele do zrobienia. "Skuteczność rozwiązań dla rynku nieruchomości będzie możliwa jedynie przy redukcji liczby regulacji" - czytamy w notce.
Czytaj również to: Deweloperzy budują o blisko 19% więcej mieszkań! Czy wpłynie to znacząco na ceny nieruchomości?
Z kolei główny ekonomista CBS, Peter Hein van Mulligen, zwrócił uwagę, że rynek nieruchomości ponownie wykazuje oznaki przegrzania. Porównał aktualną sytuację do roku 2021, gdy ceny domów również gwałtownie rosły.
Jednak obecne okoliczności różnią się od tych sprzed trzech lat. Wtedy stopy procentowe kredytów hipotecznych były bardzo niskie, a teraz koszty pożyczek znacznie wzrosły. Mimo to, ostatnio płace również mocno poszły w górę. "Sugeruje to, że wiele osób ma więcej pieniędzy do wydania. Dodatkowo, niektórzy dostawcy kredytów hipotecznych zaczęli ponownie obniżać swoje stopy procentowe" - wskazał ekonomista CBS.
Czytaj również to: Czekasz aż mieszkanie będzie tańsze? Możesz się nie doczekać! Ekspert o przyszłości rynku nieruchomości
