Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Paul Pelosi

  • Nancy i Paul Pelosi kilka miesięcy temu sprzedali pakiet akcji Visy
  • Organizacja płatnicza mierzy się w USA z pozwem dot. monopolizowania rynku
  • Nie była to pierwsza wzbudzająca kontrowersje transakcja małżeństwa

 

Paul Pelosi sprzedaje akcje Visy we właściwym momencie

Nancy Pelosi to jedna z najbardziej znanych twarzy amerykańskiej polityki. Jako pierwsza kobieta pełniła funkcję spikera Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych i chociaż nie sprawuje już tego urzędu, nadal zasiada w Kongresie i pełni ważną rolę w Partii Demokratycznej. 

 

Przeczytaj także: Nadchodzi najlepszy miesiąc dla Bitcoina w roku. Będzie nowy rekord ceny BTC? 

 

Dlatego nie dziwi, że ludzie są zainteresowani jej poczynaniami nie tylko na arenie politycznej. Jedną z takich osób jest Christopher Josephs, który na platformie X prowadzi profil “Nancy Pelosi Stock Tracker”. To m.in. z jego postów można było dowiedzieć się, że na początku lipca polityczka sprzedała pokaźny pakiet akcji korporacji Visa. Wartość transakcji mogła sięgnąć miliona dolarów.

Reklama

Tu warto zaznaczyć ważną kwestię: sama Pelosi nie posiada papierów wartościowych, o czym redakcję New York Post poinformował przedstawiciel znanej demokratki. To prawda, nie posiada. Ale akcjami handluje jej mąż. I to on kilka miesięcy temu pozbył się tysięcy akcji Visy. Być może nie wzbudziłoby to zainteresowania mediów, gdyby nie najświeższe doniesienia.

 

 

Visa nadużywa rynkowej pozycji? Wyjaśni to sąd

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych poinformował wczoraj, że złożył w sądzie pozew wymierzony w Visę, a dotyczący nielegalnych praktyk monopolowych na rynku kart debetowych. Korporacja ma wykorzystywać swoją rynkową pozycję (kontroluje 60% transakcji debetowych w USA), narażać klientów na wyższe opłaty i hamować rozwój konkurencji. W efekcie ma to szkodzić konsumentom i całej gospodarce. Departament przekonuje, że silna pozycja firmy pozwala jej pobierać opłaty sięgające kilku miliardów dolarów rocznie.

 

 

Co na to Visa? Przedstawicielka firmy, Julie Rottenberg, zapewniła, że konkurencja na rynku kwitnie, a oskarżenia są bezpodstawne. Jej zdaniem klienci wybierają Visę nie dlatego, że zmonopolizowała rynek, ale z uwagi na niezawodność i bezpieczeństwo jej sieci. Zapowiedziała też, że firma będzie podważać oskarżenia. A to może oznaczać uwikłanie się w długi spór sądowy. Kosztowny i negatywnie wpływający na kurs akcji. Na razie efekt jest taki, że akcje Visy potaniały o ponad 5%.'

Reklama

 

Wykres: Cena akcji Visy w ostatnich pięciu miesiącach

 grafika numer 3 grafika numer 3

Źródło: Stooq.pl

 

Wcześniej też mieli smykałkę do biznesu

Wracamy do małżeństwa Pelosich. Część komentatorów jest zdania, kolejny już raz, że polityczka i jej mąż wykorzystali w handlu wiedzę, która nie była powszechna. I nie musiało być o to trudno, bo Departamentem Sprawiedliwości zawiadują teraz demokraci. Jednocześnie trzeba jednak dodać, że chociaż akcje Visy zauważalnie wczoraj potaniały, to i tak są obecnie droższe niż w dniu, kiedy sprzedał je mąż znanej demokratki. 

Reklama

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsza sytuacja, gdy działania małżeństwa wzbudzają kontrowersje. Kilka tygodni temu głośno zrobiło się o transakcjach, które pozwoliły Pelosim zarobić na giełdzie 10 mln dolarów. W ciągu zaledwie jednego tygodnia. Szybko policzono, że to 45 razy więcej, niż polityczka zarabia w ramach pełnionego urzędu. Jednak nie tylko akcjami majątek tej dwójki stoi. Sporą rolę odgrywają w nim także nieruchomości. W tym segmencie rynku również było ostatnio głośno o Pelosich, a wszystko za sprawą zakupu spółki inwestującej na rynku nieruchomości komercyjnych w San Francisco. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście.

 

Przeczytaj także: Ekonomista z Chin zniknął po krytyce chińskiego rządu

Czytaj więcej

Artykuły związane z Paul Pelosi