Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

organizacja charytatywna

  • “Fashion for Relief” miała pomagać ofiarom katastrof, chorym dzieciom i niedożywionym
  • Organizacja nie działała zgodnie ze statutem, ani nie prowadziła protokołów spotkań, ustalili śledczy
  • Naomi Campbell twierdzi, że nie miała kontroli nad środkami

 

Tylko 8,5% wydatków organizacji Naomi Campbell finansowało cele charytatywne

Brytyjska supermodelka i aktorka Naomi Campbell znalazła się w ogniu krytyki po tym, gdy wyszło na jaw, że jej charytatywna organizacja “Fashion for Relief” tylko 8,5% wydatków przeznaczyła na działalność dobroczynną. Stworzona przez nią instytucja non-profit wydawała niebotyczne sumy pieniędzy na luksusowe produkty i usługi.

Obejmowało to między innymi wykorzystanie funduszy organizacji do opłacenia pobytu Naomi Campbell w pięciogwiazdkowym hotelu w Cannes we Francji, a także zabiegów spa, obsługi pokoju i papierosów.

Fashion For Relief ma na celu poprawę życia osób żyjących w trudnej sytuacji poprzez zjednoczenie branży modowej jako siły na rzecz dobra” - czytamy w oświadczeniu Naomi Campbell na stronie internetowej organizacji charytatywnej.

Tymczasem, śledztwo przeprowadzone przez Komisję Charytatywną Anglii i Walii opublikowane w czwartek pokazało, że w okresie od kwietnia 2016 roku do lipca 2022 roku tylko 8,5% ogólnych wydatków organizacji charytatywnej przeznaczono na dotacje charytatywne. Jednak na stronie “Fashion for Relief” dowiemy się czegoś zupełnie innego:

Reklama

W ciągu ostatnich kilku lat współpracowaliśmy z organizacjami charytatywnymi, aby zebrać pieniądze, które zapewniają ratującą życie żywność, schronienie i leczenie dzieciom na całym świecie, w tym tym dotkniętym konfliktem w Syrii” - czytamy na stronie internetowej Fashion for Relief.

Oczywiście, Naomi Campbell odcięła się odpowiedzialności za niewłaściwe zarządzanie darowiznami.

Nie miałam kontroli nad moją działalnością charytatywną. Oddałam kontrolę w ręce prawnika” - zaprzeczyła Naomi Campbell. Jak na ironię, słowa te wygłosiła po tym, gdy została uhonorowana Orderem Sztuki i Literatury od francuskiego ministerstwa kultury.

“Prowadzę dochodzenie, aby dowiedzieć się, co i jak, ponieważ wszystko, co robię i każdy grosz, jaki kiedykolwiek zebrałam, idzie na cele charytatywne” - zaznaczyła w trakcie uroczystego bankietu w Paryżu.

Przyjmując swój medal zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu wyników dochodzenia, modelka powiedziała, że jest „wdzięczną istotą ludzką”.

“Stoję tutaj nie tylko jako Naomi Campbell jako modelka, ale jako Naomi-orędowniczka, współpracowniczka i co najważniejsze, jako wdzięczna istota ludzka” - podkreśliła supermodelka.

Reklama

“Projektantom, fotografom, stylistom, fryzjerom i wizażystom, którzy wcielili wizje w życie, wasz kunszt ukształtował moją karierę i jestem głęboko wdzięczna. Merci beaucoup” - dodała.

 

Czytaj także: Nowy rekord liczby bezdomnych w USA. Dokąd zmierza najbogatszy kraj?

 

Pięciogwiazdkowy hotel, spa i ochrona na koszt organizacji charytatywnej

Brytyjska Komisja Charytatywna wszczęła dochodzenie po przeglądzie finansów organizacji “Fashion for Relief” za 2018 rok. Już wtedy urząd dostrzegł szereg “obaw związanych z zarządzaniem i regulacjami finansowymi dotyczącymi organizacji charytatywnej”, czytamy w komunikacie towarzyszącym dochodzeniu.

Dowiedzieliśmy się między innymi o tym, że organizacja nie przestrzegała swojego oficjalnego planu działania ani statutu. Nakreślono w nim działania, które powiernicy (czyli również Naomi Campbell) musieli podjąć, takie jak rejestrowanie podejmowania decyzji przez powierników. Nie prowadzono również protokołów ze spotkań, co jest obowiązkiem. 

Reklama

Najważniejsze jest jednak to, że organizacja charytatywna Naomi Campbell tak naprawdę… nie była organizacją charytatywną. 

Jak ustalili śledczy, w okresie od kwietnia 2016 roku do lipca 2020 roku “Fashion for Relief” wydała 4,58 miliona funtów. Jedynie 8,5%, czyli 390 tys. funtów, zostało przeznaczone na charytatywne dotacje, choć miało to być głównym celem działalności organizacji.

Największe wydatki związane były z imprezą “fundraisingową” w Cannes we Francji w maju 2018 roku. Wówczas, powiernicy zapłacili 9,4 tys. GBP (blisko 50 tys. PLN) za zaledwie trzy noce spędzone w pięciogwiazdkowym hotelu. Około 4-5 tys. GBP (20-25 tys. PLN) wydane zostało na ochronę osobistą. Z kolei 8 tys. GBP (40 tys. PLN) na zabiegi spa, obsługę pokoju i produkty hotelowe.

Powiernicy “Fashion for Relief” próbowali przekonać Komisję Charytatywną, że hotel udzielił rabatu na pobyt, a zatem była to promocyjna i korzystna oferta. Miało to usprawiedliwić poniesione koszty. Urząd odrzucił jednak te wyjaśnienia.

Finalnie, Naomi Campbell otrzymała od Komisji Charytatywnej zakaz piastowania funkcji powiernikiem swojej organizacji non-profit “Fashion for Relief”.

“Nic z tego nie byłoby możliwe bez naszych fantastycznych partnerów charytatywnych, naszego niesamowitego zespołu, a co najważniejsze dla wszystkich naszych zwolenników, którzy tak hojnie wsparli nasze cele” - czytamy na stronie “Fashion for Relief”.

Reklama

 

Zobacz również: Co piąty poseł zarabia na nieruchomościach. Rekordzista zyskał 2,81 mln w 2023 roku

Czytaj więcej

Artykuły związane z organizacja charytatywna