Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

notownai aropy

Zakończone pierwsze półrocze 2021 r. okazało się bardzo udane dla ryzykownych aktywów na światowych rynkach akcji. Perspektywa otwarcia gospodarek i odrodzenia się popytu wpłynęła przede wszystkim na mocne zwyżki cen surowców – indeks towarów obliczany przez Bloomberg zyskał w 1H’21 ponad 21%. Jeżeli chodzi o ostatni tydzień na rynkach, to był on udany dla parkietów amerykańskich.

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

Za sprawą kontynuacji odbicia spółek wzrostowych (Nasdaq +1,9%),

wyraźne zwyżki zanotował również S&P500 (+1,67%), wychodząc na kolejne, rekordowe poziomy. Jeżeli chodzi o rynki europejskie, to główne indeksy pozostawały w konsolidacji. Nieco słabsze zachowanie spółek cyklicznych może wynikać zarówno z pewnych obaw odnośnie rozwoju wariantu delta koronawirusa, jak i spadków rentowności obligacji Obecne nastawienie Biura Maklerskiego Opublikowany czerwcowy wskaźnik PMI dla krajowej gospodarki zarejestrował nowy rekord 59,4 pkt., sygnalizując silne odbicie w sektorze wytwórczym wywołane rozluźnieniem obostrzeń oraz nasileniem popytu dzięki otwarciu kolejnych gałęzi gospodarki.

 grafika numer 2 grafika numer 2

Zakończone pierwsze półrocze 2021 r. okazało się bardzo udane

Reklama

dla ryzykownych aktywów na światowych rynkach akcji. Perspektywa otwarcia gospodarek i odrodzenia się popytu wpłynęła przede wszystkim na mocne zwyżki cen surowców – indeks towarów obliczany przez Bloomberg zyskał w 1H’21 ponad 21%. Prym wiodły przede wszystkim ceny surowców energetycznych, w tym ropy naftowej (prawie 50% zwyżki) oraz towarów rolnych. W takim otoczeniu stabilnie zachowywały się natomiast złoto i srebro. Segmentem rynku, który przyniósł straty w opisywanym okresie były natomiast obligacje skarbowe.

Szczególnie mocną przecenę zaliczył długoterminowy dług,

którego ceny są najbardziej wrażliwe na zmiany oczekiwań względem stóp procentowych. ETF na długoterminowe (20+ lat) obligacje rządu Stanów Zjednoczonych przejściowo odnotował ponad 15% straty, która częściowo została odrobiona w czerwcu, tym niemniej w skali półrocza spadki sięgnęły ok. 8%.Na rynkach akcji obserwowaliśmy relatywną przewagę indeksów państw rozwiniętych – MSCI World zyskał 13%, podczas gdy MSCI Emerging Markets niecałe 5%. Przez większą część półrocza zdecydowanie lepiej radziły sobie indeksy średnich i mniejszych spółek oraz podmiotów cyklicznych. Z tego powodu dobre wyniki uzyskały europejskie parkiety – np. DAX zakończył półrocze z ok. 14% wzrostem, a EuroStoxx 600 z prawie 16% zyskiem.

Po korekcie na początku marca i maja, pod koniec czerwca straty odrabiały spółki technologiczne,

dzięki czemu S&P500 również zyskał blisko 15%, a Nasdaq ponad 12%. Dobrze zachowywał się również krajowy rynek akcji – po konsolidacji WIG20 w pierwszym kwartale, blue chipy wybiły się górą, dzięki czemu WIG poprawił w czerwcu swoje historyczne rekordy i dotarł powyżej 68 tys. pkt., również zyskując prawie 15%, wzorem światowych indeksów.

Jednak jeszcze lepiej zachowywał się segment MiŚ:

mWIG40 zyskał ponad 20%, a sWIG80 prawie 30%, a te obszary rynku napędzane były napływami do lokalnych funduszy akcji. Jeżeli chodzi o ostatni tydzień na rynkach, to był on udany dla parkietów amerykańskich. Za sprawą kontynuacji odbicia spółek wzrostowych (Nasdaq +1,9%), wyraźne zwyżki zanotował również S&P500 (+1,67%), wychodząc na kolejne, rekordowe poziomy. Informacją poprawiającą sentyment inwestorów, w szczególności do spółek technologicznych, było oddalenie przez sąd federalny dwóch pozwów przeciwko Facebookowi w sprawach antymonopolowych.

Spółka dzięki temu zyskała ponad 4% na kapitalizacji,

a po raz pierwszy w historii przekroczyła ona 1 bln USD. Mniejszą skalę wzrostów (ok. 1%) obserwowaliśmy natomiast w przypadku spółek przemysłowych z Dow Jones, mimo to zdołały one powrócić do ostatnich szczytów z maja i czerwca. Jeżeli chodzi o rynki europejskie, to główne indeksy pozostawały w konsolidacji. Nieco słabsze zachowanie spółek cyklicznych może wynikać zarówno z pewnych obaw odnośnie rozwoju wariantu delta koronawirusa, jak i spadków rentowności obligacji skarbowych (oczekiwania na stabilizację tempa wzrostu inflacji w kolejnych miesiącach).

Przykłądowo spadały m.in. akcje linii lotniczych po doniesieniach,

że Niemcy będą chciały zakazać Brytyjczykom podróży do Unii Europejskiej, niezależnie od tego, czy szczepili się przeciw COVID-19. Inwestorzy znacznie ciekawszy tydzień mieli natomiast na warszawskiej giełdzie. W jego pierwszej połowie WIG i WIG20 pozostawały wyraźnie słabsze od rynków bazowych. Szczególnie ostatnia sesja miesiąca oraz drugiego kwartału zepsuła nieco inwestorom postrzeganie krajowego parkietu. WIG20 oraz WIG spadły o niecałe 1,8%, co było najgorszym wynikiem od połowy marca br.

Tym samym była to już druga z rzędu sesja ze spadkiem o ponad 1,0%

Reklama

Najmocniejszy, negatywny wpływ na rynek miał sektor bankowy. WIG-Banki spadł o ponad 5%, co było najgorszą sesją od października ubiegłego roku. Jednym z głównych czynników wpływających na wyprzedaż sektora mogły być wstępne dane o inflacji za czerwiec, która okazała się być poniżej oczekiwań (4,4% r/r vs 4,6% konsensus i 4,7% w maju), co doprowadziło do rewizji w dół rynkowych ocen prawdopodobieństwa dokonania podwyżki stóp procentowych przez RPP w najbliższym czasie.

W związku z tym mocno zyskiwały na wartości obligacje skarbowe,

a rentowności w horyzoncie 10-letnim odnotowały najmocniejszy w br. spadek z prawie 1,8% na początku tygodnia do blisko 1,6%. Jednakże po dwóch dniach korekcyjnych spadków na warszawskim parkiecie, pod koniec tygodnia obserwowaliśmy wyraźny powrót kupujących. Sprzyjało temu zatrzymanie osłabiania się polskiego złotego jak i sytuacja na rynkach bazowych. Wyraźne odbicie odnotował także sektor bankowy.

Z technicznego punktu widzenia sprawia to,

iż trwający od czerwca ruch na indeksie WIG20 w dalszym ciągu możemy określić jako trend boczny o szerszym zakresie tzn. oporze na poziomie 2300 pkt. i wsparciu na 2200 pkt. Dopiero wybicie jednego z powyższych poziomów dałoby jednoznaczny sygnał o dalszym kierunku notowań. Chociaż w krótkim terminie z punktu widzenia wielu walorów potencjalna korekta wydaje się mieć uzasadnienie, tak w średnim terminie podtrzymujemy nasze pozytywne nastawienie do krajowego rynku akcji.

 

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z notownai aropy