Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

MSLP

Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych nie próżnuje i nadal wykorzystuje pandemię do dalszych luzowań w ogłoszonych kilka tygodni temu programach ratujących gospodarkę. W tym tygodniu zniesione zostały wymogi w ramach Main Street Lending Program. FED obniżył minimalną kwotę kredytu oraz podwyższył maksymalny poziom kredytu dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Przedłużony został okres kredytowania z czterech do pięciu lat oraz odroczony termin pierwszej spłaty z pierwszego roku do dwóch lat. Jerome Powell tłumaczył, że program został tak opracowany, aby firmy mogły ponownie zatrudniać pracowników oraz żeby gospodarka jak najszybciej wyszła z „głębokiego zamrożenia”. Dodał, że „jest pewien pozytywnych skutków programu pożyczek oraz wsparcia dla zatrudnienia w długim okresie”. W amerykańskich mediach sporo mówi się na temat zniechęceniu wśród banków, które miałyby udzielać kredytów, a powodem są restrykcyjne wymagania. Były prezes FED Ben Bernanke skomentował: „Muszą być akceptowalne i atrakcyjne dla różnych firm, które starają się uzyskać kredyt, a konstrukcja sama w sobie nie jest prosta”.

Program nie został jeszcze uruchomiony ze względu na opóźnienia w uruchomieniu. FED oznajmił w poniedziałek, że „program pomocowy Main Street zostanie krótce uruchomiony oraz rozpocznie skup pożyczek”. W przeciwieństwie do Paycheck Protection Program dla małych firm, pożyczka nie będzie umorzona. Ostatnie zmiany MSLP mają uczynić program atrakcyjniejszy dla szerszego grona firm oraz banków z którymi współpracuje FED. Banki będą mogły sprzedać do 95% pożyczek FEDowi, uwalniając swoje bilanse, aby udzielić więcej kredytów. FED i Departament Skarbu zapewnili, że straty w wysokości 75 miliardów dolarów z tytułu strat kredytowych zostaną pokryte, co spotkało się z falą krytyki, ponieważ kwota jest uważana za zbyt niską. Banki uważają, że zasady są zbyt rygorystyczne i nie spełnią pokładanych nadziei ze względu na uniwersalne podejście oraz niechęć Departamentu Skarbu do akceptacji ewentualnych strat poniesionych przez banki. Inne środowiska krytykują FED za to, że faworyzuje sektor naftowy i gazowy oraz że nie pozwala zbankrutować niektórym firmom pożyczkowym.

Program Main Street Lending Program będzie pierwszym tego typu programem w którym FED bezpośrednio pożyczy dolary przedsiębiorstwom od czasu Wielkiej Depresji z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Rezerwa Federalna deklaruje również skup obligacji komunalnych oraz ryzykownych obligacji korporacyjnych w nieograniczonych ilościach na czas kryzysu.

FED nie skupił jeszcze ani jednej obligacji korporacyjnej, ponieważ rentowności papierów zaczęły spadać, a inwestorzy zostali uspokojeni. FED na mocy Ustawy o Rezerwie Federalnej jest pożyczkodawcą ostatniej instancji i jeśli firmy nie zgłaszają zapotrzebowania na nowe programy może oznaczać, że interwencja FEDu nie była konieczna. Można przypuszczać, że potencjalna interwencja FED miała aspekt psychologiczny.

Reklama

Zgodnie z nowymi warunkami banki mogą pożyczyć 35 milionów dolarów oraz refinansować do 300 mln dolarów. Minimalna kwota pożyczki została zmniejszona z 500.000 dolarów do 250.000 dolarów, co zwiększa atrakcyjność dla mniejszych firm. FED twierdzi, że nadal jest zobowiązany do ulepszenia programu, aby dotrzeć do jeszcze większej ilości firm. Program Main Street skierowany jest do firm zatrudniających 15.000 pracowników z przychodami do 5 miliardów dolarów za 2019 rok oraz może objąć 19.000 amerykańskich firm zatrudniających od 30 do 40 milionów Amerykanów.

Nota prawna

Czytaj więcej