§ EZ:
O godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane o produkcji przemysłowej w strefie euro w sierpniu, która według konsensusu wzrosła (po korekcie liczby dni roboczych) o 4,8% r/r po wzroście o 7,7% r/r w lipcu. Dostępne dane dla Niemiec, gdzie wzrost produkcji spowolnił w sierpniu do 1,7% r/r z 6,0% r/r stanowią ryzyko w dół dla prognoz dla całości Eurolandu. Sektor przemysłowy coraz mocniej ograniczany jest przez braki surowców i komponentów oraz zatory w międzynarodowym transporcie. Wąskie gardła w sektorze przekładają się na wzrost cen produkcji, który będzie zmniejszał popyt, który jednak nie prędko dopasuje się do podaży. Czynniki te wpływają na rewizje w dół oczekiwań dla wzrostu PKB w gospodarkach rozwiniętych na 2021 r.
§ US:
Dziś o godz. 14:30 poznamy dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych we wrześniu. Oczekuje się jej stabilizacji na poziomie 5,3% r/r. O godz. 20:00 natomiast opublikowane zostanie sprawozdanie z październikowego posiedzenia Fed, na którym stopy procentowe zostały utrzymane na niezmienionym poziomie, jednak wyraźnej zmianie uległy oczekiwania członków Fed odnośnie do perspektyw polityki monetarnej. W treści sprawozdania inwestorzy będą doszukiwali się potwierdzania deklaracji zbliżającej się perspektywy rozpoczęcia ograniczenia skali skupu aktywów. Wysoka inflacja oraz odbudowa gospodarki amerykańskiej wspierają zwolenników rozpoczęcia stopniowej normalizacji polityki pieniężnej.
Wydarzenia i komentarze
§ GE:
Według indeksu ZEW nastroje analityków i finansistów co do spodziewanej koniunktury w Niemczech pogorszyły się po raz piąty z rzędu, a odzwierciedlający je indeks spadł do 22,3 pkt z 26,5 pkt we wrześniu. Autorzy raportu komentują, że „perspektywy gospodarcze dla niemieckiej gospodarki wyraźnie się pogorszyły. Dalszy spadek wskaźnika nastrojów gospodarczych ZEW wynika głównie z utrzymujących się wąskich gardeł w dostawach surowców i półproduktów. Eksperci rynku finansowego spodziewają się spadku zysków, zwłaszcza w sektorach zorientowanych na eksport, takich jak produkcja pojazdów i chemikalia/farmaceutyki". Informacje te sygnalizują, że koniunktura w Niemczech pogarsza się na początku 4Q br. Problemy z „wąskimi gardłami" w przemyśle, rosnącymi cenami i słabszymi nastrojami konsumenckimi szybko nie ustąpią, co zwiększa ryzyko, że gospodarka niemiecka w 4Q br. znajdzie się w stagnacji, co ograniczałoby skalę wymiany handlowej Polski z tym krajem.
§ WORLD:
Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył nieznacznie prognozę globalnego wzrostu PKB w 2021 r. do 5,9% z 6,0% pozostawiając oczekiwania dla 2022 r. na poziomie 4,9%. Raport wskazuje, że z jednej strony pogorszyły się perspektywy części gospodarek rozwijających się ze względu na trudną sytuację epidemiczną, a także dla gospodarek rozwiniętych, gdzie silniejszym problemem niż poprzednio stały się „wąskie gardła" w przemyśle. Z drugiej strony wpływ tych czynników równoważy spodziewana poprawa wzrostu w krajach eksportujących surowce. MFW zaznacza, że bilans niepewności dla tych oczekiwań jest nadal skierowany w dół. W przypadku Polski prognozę wzrostu gospodarczego na 2021 r. podwyższono do 5,1% z 4,6%, a dla 2022 r. obniżono do 5,1% z 5,2%. Oczekiwania dla Polski są optymistyczne i bardzo zbliżone do naszego podstawowego scenariusza makro.
Rynki na dziś
Kurs EUR/PLN zakotwicza się w okolicy poziomu 4,58 oczekując na nowe impulsy. W dalszym ciągu jednak nieznacznie większe prawdopodobieństwo przypisujemy możliwości umocnienia polskiej waluty aniżeli trwałego ruchu powyżej bariery 4,60 z uwagi na wciąż żywe i silne oczekiwania co do normalizacji polityki pieniężnej w Polsce. Na stabilizację liczymy dziś w przypadku wyceny polskiego długu, dla którego najważniejszym wydarzeniem będzie dzisiejszy przetarg odkupu długu przez Narodowy Bank Polski. O ile nie spodziewamy się nabycia przez NBP znaczącej ilości papierów, to operacja outright-buy powinna nieco poprawić płynność rynku, która od ubiegłotygodniowej decyzji o podwyżce stóp procentowych pozostaje zaburzona.
Rynek krajowy
Złoty kontynuował umocnienie podczas wczorajszej sesji a źródłem lepszej postawy polskiej waluty były coraz bardziej agresywne oczekiwania rynku co do tempa i skali zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce. Rynek konsekwentnie nie daje wiary czwartkowym wypowiedziom prezesa Narodowego Banku Polskiego, iż Rada Polityki Pieniężnej po październikowej podwyżce stóp procentowych przejdzie obecnie w tryb wait-and-see. Z tego powodu złoty był wczoraj najlepiej radzącą sobie walutą regio n u wyróżniając się na tle osłabiającego się węgierskiego forinta, czy czeskiej korony.
Brak wiary w scenariusz polityki pieniężnej przestawiany przez A.Glapińskiego ma swoje konsekwencje także dla krajowego rynku długu, którego dochodowość systematyczn ie podąża na coraz to wyższe poziomy. Pierwszym argumentem jest zaskoczenie inwestorów decyzją o podwyżce stóp procentowych w Polsce, drugim zaś odwołanie czwartkowego przetargu zamiany przez Ministerstwo Finansów. Dla rynku borykającego się od dłuższego czasu z problemem zaburzeń płynnościtaka mieszanka dopro wadziła do gwałtownej przeceny skarbowych papierów wartościowych. Tylko wczoraj dochodowość 5-latki wzrosła aż o 15 bps do 2,33%. Co ciekawe różnica dochodowości pomiędzy długim końcem krzywej a 10-latką wynosi obecnie zaledwie 26 bps.
Rynki zagraniczne
Mimo iż zakres zmian eurodolara w ostatnich dniach nie jest duży, to stopniowo układa się on w obraz coraz silniejszej amerykańskiej waluty. Obecnie o sile dolara stanowią stopniowo nasilające się wraz z nowymi wieloletnimi rekordami cenowymi ropy naftowej, bądź gazu trendy stagflacyjne dla światowej gospodarki. Jednocześnie w kierunku mocniejszego dolara oddziałują, choć jest to już w zdecydowanym stopniu wycenione, oczekiwania na początek wygaszania programu skupu aktywów w USA, co prawdopodobnie zostanie zakomunikowane podczas listopadowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Na bazowych rynkach długu wtorek był dniem stabilizacji wyceny 10-latki amerykańskiej. Wzrosty dochodowości widoczne były zaś w przypadku 10- letniego długu Niemiec, który konsekwentnie podąża w kierunku 0% z uwagi na wzrost notowań kontraktów FRA w strefie euro.