-
Do Niemiec przybywa rekordowa liczba uchodźców
-
Kontrole na niemieckich granicach ulegają zwiększeniu
Liczba uchodźców w Niemczech rośnie
Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców, w Republice Federalnej Niemiec pod koniec pierwszej połowy 2024 roku mieszkało około 3,48 miliona uchodźców. Wśród osób, które z różnych powodów szukają w Niemczech schronienia, około 1,18 miliona jest z Ukrainy. Ich liczba wzrosła o około 45 tys. w porównaniu z danymi z końca 2023 roku.
Nie wszyscy jednak po dotarciu na miejsce mogą liczyć na ochronę. Według statystyk w połowie 2024 roku do opuszczenia kraju zostało zmuszonych 226,9 tys. osób. Liczba zmalała o 15,7 tys. w porównaniu z końcem 2023 roku.
Jak podaje NOZ, cztery na pięć osób, które muszą tego dokonać (80,5%) nie mogą być deportowane ze względu na sytuację w kraju pochodzenia. Obejmuje to wszelkiego rodzaju prześladowania, czy wojnę, która uniemożliwia bezpieczne przebywanie na terenach danego państwa.
Z danych Statista wynika, że do końca 2024 roku można spodziewać się około 263 tys. wniosków o azyl w Niemczech. Prognoza oznacza znaczny spadek w porównaniu z poprzednim rokiem, w którym złożono 351 915 tys. wniosków. Rok wcześniej było ich mniej o ponad 100 tys. Najwięcej uchodźców ubiegało się o azyl w Niemczech w 2016 roku.
Statista
Clara Bünger z lewicowej grupy w Bundestagu skrytykowała debatę na temat migracji w Niemczech. Stwierdziła, że liczba uchodźców w kraju nie jest na tyle poważna, aby poddawać ją dyskusji.
W sumie prawie 3,5 miliona uchodźców mieszka obecnie w Niemczech, wielu z nich przez dziesięciolecia, co stanowi zaledwie cztery procent populacji – powiedziała.
Niemniej jednak politycy z Ampel, CDU i AfD chcą sprawić, by ludzie uwierzyli, że ta mała mniejszość jest odpowiedzialna za wszystkie ich problemy. To niebezpieczny nonsens, który tylko wzmacnia skrajną prawicę – dodała.
Obawy o bezpieczeństwo
Niepokoje związane ze zwiększającą się liczbą uchodźców w Niemczech są widoczne zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń. Pod koniec sierpnia br. w Solingen miał miejsce atak nożownika, w wyniku którego zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Według informacji przekazanych przez prokuraturę, napastnik kierował się poglądami religijnymi.
Po tragedii rząd federalny Niemiec zaproponował zaostrzenie prawa do pobytu i azylu, a także podjęcie środków przeciwko radykalnemu islamizmowi. Zwiększono także kontrole graniczne.
Zwiększone kontrole na granicach
Niemcy powoli wdrażają swój plan – na wszystkich granicach ustanowiono tymczasowe kontrole. Ograniczanie nielegalnej migracji i problemu przestępczości transregionalnej stanowi obecnie priorytet dla kraju. Zgodnie z aktualnymi informacjami, kontrole mają potrwać przez co najmniej pół roku.
Wszyscy rozumieją, że liczba osób, które przyjeżdżają do Niemiec, jest zbyt duża i dlatego jest to zrozumiały interes niemieckiego rządu, aby zapewnić, że mamy te sprawy pod kontrolą poprzez dobre zarządzanie nielegalną migracją – powiedział Olaf Scholz.
Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser przekonuje, że kontrole będą ściśle skoordynowane z sąsiednimi państwami nie spowodują długich kolejek na granicach.
Policja Federalna twierdzi, że od stycznia do lipca tego roku do Niemiec bez pozwolenia chciało wjechać 34 tys. osób, 17 tys. zostało pozbawionych wjazdu jeszcze na granicy.
Zobacz również: Gospodarka Niemiec na skraju recesji
