- Iwona Sroka jest członkiem Rady Pracodawców RP, ale także członkiem zarządu Grupy Murapol, jednego z największych deweloperów w Polsce oraz członkiem zarządu PZFD (Polskiego Związku Firm Deweloperskich)
- Ekspertka opiniowała, żeby program wsparcia kredytobiorców wprowadzić jak najszybciej
- W swoim wywodzie podała błędne statystyki
Członek zarządu dewelopera reprezentantem “strony społecznej” na spotkaniu sejmowej komisji
Grupa Murapol, jeden z największych deweloperów w Polsce, opublikował w czwartek nowy raport finansowy. Czytamy w nim między innymi o tym, że brak decyzji o programie “Kredyt na Start” jest negatywnym czynnikiem dla sektora mieszkaniowego w Polsce. Przeczytasz o tym tutaj: “Duży deweloper odkrywa karty”.
Pod sprawozdaniem dewelopera podpisała się członek zarządu Grupy Murapol, Iwona Sroka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pani Iwona Sroka zaledwie dzień wcześniej reprezentowała “stronę społeczną” w konsultacjach na temat sytuacji mieszkaniowej na posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury.
Stanowisko w zarządzie jednego z największych polskich deweloperów nie stanowiło przeszkody w reprezentowaniu interesu społeczeństwa w konsultacjach związanych z kwestią mieszkaniową w Polsce.
Oprócz pozycji członka zarządu Murapol, Iwona Sroka jest bowiem członkiem Rady Dialogu Społecznego z ramienia Pracodawców RP. To stanowisko umożliwiło jej bycie przedstawicielem “drugiej strony” rynku mieszkaniowego.
Oczywiście, Iwona Sroka wyraziła zdecydowane poparcie dla pomysłu wprowadzenia programu wsparcia kredytobiorców. Mało tego! Zaznaczyła przy tym, że “decyzje po stronie rządowej powinny nastąpić jak najszybciej”.
“Chcielibyśmy ze swej strony jako środowisko, które zrzesza setki przedsiębiorców z różnych branż, poprzeć trzy komplementarne filary przygotowywanej polityki mieszkaniowej. (Chcę) przypomnieć i zaapelować do Państwa o tym, że budownictwo i mieszkalnictwo stanowi koło zamachowe polskiej gospodarki tworzące około 5% PKB. Plus do tego efekt katalityczny. Myślimy tu o miejscach pracy, i różnych branżach, które się przy tym rozwijają” - stwierdziła Iwona Sroka, członek Rady Pracodawców RP, ale także członek zarządu Grupy Murapol oraz członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD).
“Z troską o to apelujemy, aby te decyzje po stronie rządowej zapadły jak najszybciej. Dlaczego? Bo branża i generalnie gospodarka potrzebuje zarówno rozwoju jak i tego koła zamachowego” - dodała Iwona Sroka z Rady Pracodawców RP i członek zarządu Murapol.
Iwona Sroka porównała również bieżącą sytuację do momentu rozpoczęcia programu “Bezpieczny Kredyt 2%”.
“Sytuacja ekonomiczna aktualnie sprzyja. Ona jest diametralnie inna, kiedy program natrafił na po pierwsze, małą podaż, lukę podażową. Przełożyło się to na wzrost cen” - stwierdziła Iwona Sroka przed sejmową komisją.
Podane przez Iwonę Srokę informacje o luce podażowej nie mają jednak pokrycia w dostępnych statystykach. Program “Bezpieczny Kredyt 2%” uruchomiony został 1 lipca 2023 roku. Czy podaż mieszkań faktycznie była wówczas tak mała? Wręcz przeciwnie. W czerwcu 2023 roku liczba wszystkich ofert na OLX i Otodom była o 4% wyższa niż rok wcześniej.
Wykres: Łączna liczba ofert sprzedaży mieszkań na OLX i Otodom - dane opracowane przez portal OLXdata. Linią czerwoną zaznaczono poziom z czerwca 2023 roku
Źródło: OLXdata.
“W tym momencie mamy rekordowo wysoką ofertę na rynku. Według danych Otodom, rok do roku mieliśmy 50% więcej oferty, czyli mieszkań w ofercie sprzedaży w największych ośrodkach miejskich, bo to bada Otodom w kraju”
Należy jednak zwrócić uwagę, że we wrześniu 2023 roku rynek “wyczyszczony” był z dostępnych lokali wskutek wysokiego popytu rozpędzonego programem “Bezpieczny Kredyt 2%”. Wówczas, notowany był szczyt zainteresowania tą inicjatywą, a mieszkania schodziły “na pniu”.
Gdy odniesiemy bieżący poziom do stanu sprzed równo 2 lat, to liczba ofert Otodom dla 6 największych miast jest większa o około 6%, wynika z danych portalu OLXdata.
Wykres: Liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkań na portalu Otodom dla 6 największych miast.
Źródło: OLXdata.
Zdaniem Iwony Sroki nie powinno być żadnych obaw związanych z wpływem programu na ceny mieszkań:
“Czyli jakiekolwiek obawy związane z wpływem programu na ceny w mojej ocenie są nieuzasadnione” - podsumowała Iwona Sroka reprezentująca Radę Pracodawców RP, ale będąca również członkiem zarządu Grupy Murapol.
Ostrożność i dokładność wywodu powinna być priorytetem w przypadku programu, który w znaczący sposób wpłynąć może na budżety domowe milionów Polaków. Wiemy przecież, że poprzedniej wersji rządowego wsparcia dla kredytobiorców towarzyszył drastyczny wzrost cen mieszkań. Zatem, nie powinno być miejsca na błędne statystyki czy niewłaściwe wnioski, gdy stawka jest tak wsoka. Zwłaszcza, gdy reprezentuje się obie strony rynku nieruchomości w społecznych konsultacjach.
Zobacz również: Bez Kredytu #naStart budżet straci 3 mld PLN wpływów z VAT
