- Czym zajmowała się Signature Group?
- Dlaczego jej oferta wydawała się szczególnie atrakcyjna?
- Jaką kwotę powierzono grupie inwestycyjnej?
Upadek wielkiej grupy inwestycyjnej - są zatrzymania
Signature Group nabywała historyczne budynki, w tym w centrum Liverpoolu. W portfolio grupy znajdowało się łącznie 21 obiektów, m.in. hotele o tematyce piłkarskiej. W ofercie znajdowały się również apartamenty inwestycyjne, w których przypadku zwrot miał wynieść od 8% do 15%. Taka oferta przyciągała kolejnych Brytyjczyków, którzy chcieli ulokować swoje środki na rynku nieruchomości. Miała to być stabilna inwestycja w perspektywiczne obiekty. Portfel obejmował m.in. Millennium House w Liverpoolu oraz statek wycieczkowy reklamowany jako „flotel”, który miał być zacumowany przy londyńskim Canary Wharf i płynąć na Ibizę. Zabezpieczono także inwestycje w przebudowę Scottish Mutual Building i Giełdy Węgla w Cardiff.
Firma upadła w trakcie pandemii w 2020 r., jednak Brytyjskie Biuro ds. Poważnych Nadużyć Finansowych (SFO) dopiero teraz dokonało kilku aresztowań w związku ze sprawą. Według SFO firmie zaufało ponad 1 tys. inwestorów. W związku z dochodzeniem w sprawie rzekomego oszustwa przeciwko mieniu w tym tygodniu aresztowano 4 osoby.
Firma z siedzibą w Liverpoolu w ciągu 7 lat prowadziła działalność na rynku nieruchomości. Przejmowano budynki, w których następnie aranżowano hotele, przestrzenie biurowe i ekskluzywne mieszkania. W kwietniu 2020 r. jedna z jej największych spółek zależnych, Signature Living Hotel Ltd, upadła, wykazując dług w wysokości 113 mln funtów, inne spółki zależne poszły w jej ślady. Straty sięgają obecnie ok. 140 milionów funtów.
Zobacz również: Dlaczego ceny mieszkań w Polsce są wysokie - branża tłumaczy
“Program oferował atrakcyjne zyski i wykorzystywał popularne lokalne zabytki, aby przyciągnąć inwestorów. Dzisiejsze aresztowania i rewizje pomogą nam dokładnie zrekonstruować przebieg wydarzeń. To obecnie aktywne śledztwo” - skomentował Nick Ephgrave, dyrektor SFO.
Zainwestowano ponad 140 mln GBP w nieruchomości
Sprawa zatrzymania pozwoliła rzucić światło na ciemniejsze strony praktyk inwestycyjnych w brytyjskim sektorze nieruchomości.
Jak wskazują media inwestorzy byli przyciągani “urokiem inwestowania w aktywa materialne o wartości historycznej”. Wielu z nich zastanawia się obecnie czy odzyska choć część środków.
Zobacz również: Rynek nieruchomości - aktywność deweloperów słabnie! Ważny powód
Upadek Signature Group to nie tylko przestroga dla potencjalnych inwestorów zainteresowanych rynkiem nieruchomości. Sprawa stała się jeszcze bardziej medialna, gdyż grupa inwestycyjna posiada budynki zlokalizowane w ścisłym centrum miasta. Liverpool ma poważne problemy z podażą mieszkań. Tych realnie brakuje. W trakcie, gdy nieruchomości stoją puste ze względu na prowadzone śledztwo, wiele osób ma problem ze znalezieniem lokum. To zwiększa niezadowolenie, uwidaczniając realne problemy rynku.