Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

giełda w USA co dalej

  • Jaka prognoza dla indeksu US500?
  • Czy giełda w USA spadnie, czy pójdzie w górę?

 

Prognoza dla giełdy USA: szykuj się na spadki!

Na jednym z najważniejszych indeksów giełdowych Stanów Zjednoczonych obserwujemy wyraźną hossę. Od dołka z końca października zeszłego roku indeks US500 wzrósł o blisko 40%. Natomiast od covidowego krachu z połowy marca 2020 roku notowania są wyżej o ponad 160%.

Wykres. Notowania indeksu US500

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView.

 

Reklama

Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda świetnie. Hossa trwa w najlepsze i nie ma wielu powodów, aby spodziewać się jej zakończenia. Jednak - jak to bywa na rynku - pojawiają się kolejne prognozy. Tym razem znany analityk Daniel Kostecki z CMC w czwartkowym wpisie na portalu X pokazał prawdziwy “niedźwiedzi pazur”. Pisał o „łączeniu kropek” na indeksie SPX (US500)

“SPX i łączenia kropek ciąg dalszy. Jakby się nie połączyły po drodze, to do końca roku SPX powinien być poniżej klina. W przyszłe wakacje okolice 3200 do odwiedzenia” - prognozuje.

Wykres. Notowania indeksu US500

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: Daniel Kostecki, X.

Jak wskazał Kostecki “kropki to implikowana zmienność w datach, więc poruszamy się w obszarze dużego prawdopodobieństwa”.

Reklama

Jeśli prognoza analityka się potwierdzi, indeks US500 spadnie o ponad 2,5 tys. punktów. Oznaczałoby to prawie 45% spadek w ciągu nieco ponad 9 miesięcy.

Dlaczego analityk przewiduje poziom około 3200 punktów? "Zakres z VIXa + tam jest twardy pieniądz, do którego rynek po odklejce wraca" - pisał.

Wykres. Notowania indeksu S&P500

 grafika numer 3 grafika numer 3

Źródło: Daniel Kostecki, X.

 

Reklama

Co ciekawe, już 7 września Daniel Kostecki analizował wykres US500, rozważając dwie potencjalne ścieżki rozwoju sytuacji.“W grze mamy podwójny szczyt i już teraz zjazd na 5200 i do wyborów na 4200 lub zrobienie nowego szczytu na trzech falkach i tylko kwestia, czy ostatnia noga w górę będzie równa tej pierwszej (ok. 5800) czy 161,8% (ok. 6200)” - pisał na dawnym Twitterze. 

Wykres. Notowania indeksu US500

 grafika numer 4 grafika numer 4

Źródło: Daniel Kostecki, X

 

 

Reklama

Zobacz również: Akcje Cyfrowego Polsatu nurkują. Zanosi się na ostrą batalię

 

Na czym opiera swoją prognozę? Dlaczego giełda spadnie?

“To założenie może się zmaterializować w dwóch przypadkach. Pierwszy to oczywiście silny wzrost bezrobocia w USA i koniec wiary w soft landing oraz spóźnione działania Fed. Tutaj nie trzeba by było wtedy chyba nikogo przekonywać do możliwości takiego spadku SPX” - mówił specjalnie dla FXMAG analityk rynków finansowych w CMC Markets, Daniel Kostecki. 

Ekspert podkreśla, że oprócz skrajnego scenariusza bierze pod uwagę również inny. W jego opinii w grze pozostaje “normalizacja mnożników dla SPX, które są bardzo wysokie w otoczeniu nadal mimo wszystko wysokich stóp procentowych”. 

“Z tej perspektywy, jeśli nie będzie zagrożenia dla soft landingu, to oznaczać prawdopodobnie będzie wyprzedaż obligacji na długim końcu i wzrost ich rentowności (np jeśli jeszcze w tym czasie zaczną drożej istotnie surowce, wspierane przez Chiny)” - zaznacza. 

"W takiej sytuacji dołek rynkowych stóp dyskontowych właśnie się kreuje teraz, co by oznaczało szczyt mnożników. W scenariuszu wzrostu rentowności na średnim/długim końcu krzywej mnożniki muszą spaść i spadłyby wtedy prawdopodobnie przez spadek cen akcji. Czym wyższe byłyby rentowności i np wracałyby nad 4%, tym niżej mogłyby być ceny akcji" - podkreślił specjalista.

Po prostu uważam, że mnożniki są za wysokie - stwierdził. 

Reklama

 

Zobacz również: Obniżki stóp procentowych Fed i potężny bodziec stymulacyjny Chin. Dlaczego rynki wschodzące mogą zabłysnąć?

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z giełda w USA co dalej