Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

fałszywy właściciel

W artykule omówimy szczegóły tej metody oszustwa, podpowiemy, jak unikać podobnych sytuacji i jak rozpoznać potencjalne zagrożenia na rynku nieruchomości.

 

>> Czytaj też:  AI zagrożeniem dla koncernów farmaceutycznych. Straty mogą być potworne

 

Jak działa oszustwo na 'okazyjne mieszkanie'?

Wszystko zaczyna się od atrakcyjnej oferty na popularnych serwisach sprzedażowych lub portalach społecznościowych.

Reklama

Oszuści zamieszczają ogłoszenia dotyczące sprzedaży mieszkania, które wyróżnia się wyjątkowo niską ceną.

To właśnie ta niska cena, często znacznie odbiegająca od rynkowych realiów, przyciąga zainteresowanie potencjalnych kupców.

Kiedy osoby te zgłaszają chęć obejrzenia lokalu, rzekomy właściciel tłumaczy, że jest obecnie poza miastem i nie może osobiście pokazać mieszkania.

 

Presja czasu jako narzędzie oszustów

Jednym z kluczowych elementów tego oszustwa jest wywieranie presji na potencjalnych kupców.

Oszust informuje, że mieszkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem i może zostać sprzedane w każdej chwili.

Reklama

To wywołuje u ofiar poczucie, że muszą działać szybko, aby nie stracić okazji. Pod wpływem tej presji, kupujący często decydują się na wpłacenie zaliczki na podane konto, aby zarezerwować nieruchomość.

 

>> zobacz też:  Starcie o zieloną energię. Czy wyższy obowiązek OZE zagrozi polskiemu przemysłowi?

 

Rozczarowanie i strata pieniędzy

Niestety, kiedy przychodzi czas na umówione spotkanie i obejrzenie mieszkania, rzeczywistość okazuje się brutalna.

Ofiara oszustwa dowiaduje się, że lokal wcale nie jest na sprzedaż, a mieszkająca tam osoba nic nie wie o żadnym ogłoszeniu.

Reklama

W efekcie pokrzywdzeni tracą swoje pieniądze, a oszust pozostaje nieuchwytny.

 

 

"Na popularnym serwisie sprzedażowym oraz na portalu społecznościowym umieszczone zostało ogłoszenie o sprzedaży mieszkania. Lokal i jego cena były bardzo atrakcyjne" - przekazała kom. Anna Balińska z olsztyńskiej policji.

"Mówił również, że mieszkanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem, jest dużo chętnych, żeby je kupić i nie może zagwarantować, że w ciągu kilku dni lokal nie zostanie sprzedany. Pokrzywdzeni zdecydowali się wpłacić zaliczkę na podane przez oszusta konto, w celu rezerwacji mieszkania" - wyjaśniła policjantka.

 

 

Czytaj więcej

Artykuły związane z fałszywy właściciel