Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Danone

Danone (BN) i Nestlé (NESN) to koncerny spożywcze z siedzibami we Francji i Szwajcarii, gdzie również są notowane. Spółki z tego sektora mogą cieszyć się w czasach recesji popularnością, dzięki stabilnemu popytowi na ich produkty i wysokiemu poziomowi wolnych przepływów pieniężnych (gotówki).

Główne źródła przychodu Danone pochodzą z produktów mlecznych i roślinnych (54 proc.), wyrobów odżywczych specjalnego przeznaczenia (30 proc.) oraz ze sprzedaży wody butelkowanej (ponad 16 proc.). Spółka jest względnie zdywersyfikowana geograficznie, a jej największym rynkiem są Stany Zjednoczone (20 proc.).

Nestlé ma bardziej zróżnicowaną i zdywersyfikowaną ofertę. 28 proc. przychodów pochodzi ze sprzedaży napojów, 18 proc. ze sprzedaży karmy dla zwierząt, 15 proc. z suplementów diety, 14 proc. ze sprzedaży przypraw i gotowych posiłków, a 12 proc. z produktów mlecznych. Podobnie jak w przypadku konkurenta największym rynkiem zbytu są Stany Zjednoczone (ponad 30 proc.).

 

Spółki sektora produktów spożywczych mogą być dobrym sposobem na zabezpieczenie kapitału w czasach recesji

Ze względu na sprzedaż produktów niezbędnych do życia, firmy te zasadniczo zdają się nie odnotowywać znacznego spadku przychodu i generują dużo gotówki, która może zapewniać im margines bezpieczeństwa zwłaszcza w tak niestabilnym otoczeniu makroekonomicznym. 

Reklama

Ostatnie kwartalne wyniki finansowe pokazały jednak, że Danone i Nestlé mimo wzrostu przychodu odpowiednio o 12,6 i 9,1 proc. borykają się z problemem rosnących kosztów.  Przez to ich marże zysku netto i tym samym zyski znacznie zmalały. Odnotowały one odpowiednio spadek zysku netto o 31,0 i 11,7 proc. Danone wydaje się tracić więcej przez znaczny udział produkcji w Europie, która pada ofiarą silnie rosnących cen energii i surowców. 

 

W przeciągu 2022 r. akcje BN i NESN straciły 7,9 i 12,7 proc

Można jednak przypuszczać, że wyniki oraz zachowanie akcji tych spółek na tle rynku może się polepszyć jeśli dojdzie do globalnej recesji, która powstrzyma szalejące ceny surowców, a wspomniane spółki zdążą dostosować się do nowego inflacyjnego otoczenia. W tym przypadku marże prawdopodobnie znowu się zwiększą. 

Nowa rekomendacja JPMorgan dla koncernów spożywczych podtrzymuje poprzedni sygnał “kup”, który wydaje się być uzasadniony podobnymi założeniami analityków. Według portalu MarketScreener Danone i Nestlé posiadają odpowiednio 25 i 27 rekomendacji. Sentyment do pierwszej jest raczej gorszy — posiada 8 rekomendacji “silne kup”, 2 “kup” i 11 “trzymaj”. Podczas gdy druga cieszy się 11 rekomendacjami “silne kup”, 6 “kup” i 7 “trzymaj”.

Przeciętna cena docelowa dla BN to 58,58 euro, co może wskazywać na możliwy wzrost od ostatniej ceny zamknięcia 52,26 euro o 12,3 proc. NESN posiada średnią cenę docelową 124,96 franków, co może wskazywać na wzrost o 10,2 proc. od ostatniej ceny zamknięcia 113,42 CHF. 

 

Warto wspomnieć, że brak wyjścia z rynku rosyjskiego, który odpowiada za kilka procent ich sprzedaży, może stanowić dla Danone i Nestlé  zagrożenie wizerunkowe

Reklama

Spółki poszły tylko na symboliczne ustępstwa wobec działalności w Federacji Rosyjskiej. Przykładowo Nestlé wstrzymało lokalną produkcję i sprzedaż tylko wybranych towarów (KitKat i Nesquik), natomiast reszta, została określona jako “dobra niezbędne” i nadal jest źródłem przychodów firmy. To jednak nie wydaje się stanowić istotnego ryzyka, ponieważ spółki te były już zamieszane w liczne skandale, które nie odbiły się długotrwale na cenie ich akcji. 

 

Rafał Tworkowski, Młodszy Analityk Rynków Finansowych, Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl)

Nota prawna Conotoxia Ltd.

Czytaj więcej