Inflacja w Polsce będzie spadać, ale w znacznie wolniejszym tempie. Polskie przedsiębiorstwa wciąż pozostają pod presją, nawet pomimo planów obniżenia cen.
- Pomimo że ogólny wskaźnik oczekiwań inflacyjnych konsumentów jest w tendencji spadkowej, poziom wciąż jest wysoki na tle innych państw UE.
- Nastroje wskazujące na potencjalne obniżanie cen widać m.in. w przemyśle drzewnym czy papierniczym.
- Z perspektywy przedsiębiorców problemem okażą się jednak rosnące jednostkowe koszty pracy oraz przestój w inwestycjach.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Inflacja w Polsce - na horyzoncie wciąż spadek, ale wolniejszy
Wskaźnik Przyszłej Inflacji opublikowany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych prognozuje z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług. Zgodnie z danymi na lipiec 2023, odnotowano redukcję o 1,7 pkt w stosunku do notowań sprzed miesiąca.
Należy zauważyć, że tempo spadku wskaźnika jest znacznie niższe niż to obserwowane w minionych tygodniach.
“Indeks oczekiwań inflacyjnych konsumentów po jednorazowym wzroście w ubiegłym miesiącu, ponownie obniżył się. Obecnie około 80% ankietowanych konsumentów spodziewa się wzrostu cen, z czego blisko 15% badanych uważa, że ceny w najbliższej przyszłości będą rosły szybciej niż dotychczas, około 34% badanych spodziewa się ich wolniejszego wzrostu a około 31% badanych sądzi, że ceny w najbliższych miesiącach będą rosły w dotychczasowym tempie” - wyjaśniają eksperci BIEC.
Zobacz również: Cena złota - jesteśmy świadkami “nowej hossy”? Tak twierdzą eksperci!
Wskaźnik Przyszłej Inflacji wg BIEC - lipiec 2023
Źródło: BIEC
W jakiej kondycji są polskie przedsiębiorstwa?
Polscy menedżerowie i przedstawiciele przedsiębiorstw wykazują widoczną tendencję do obniżania cen. Dotyczy to nie tylko przemysłu drzewnego czy papierniczego, ale również producentów metali i wyrobów niemetalicznych. Wynika to z obserwowanego spadku cen surowców oraz mniejszego popytu.
“Indeks cen surowców publikowany przez IMF spada systematycznie od jesieni ubiegłego roku. Ceny surowców strategicznych, takich jak ropa naftowa i gaz są niższe niż przed inwazją Rosji na Ukrainę. Ceny żywności i nawozów sztucznych również spadają, choć z pewnym opóźnieniem w stosunku do cen surowców przemysłowych” - komentują analitycy BIEC.
Zobacz również: Inflacja w USA znów zaskakuje! Kurs dolara znów spada, ale o końcu podwyżek stóp nie ma mowy
Czynniki widoczne po stronie przemysłu mają istotny wpływ na tempo wzrostu cen zarówno producentów (PPI) jak i cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI), ograniczając wzrost wskaźnika. Proces ten napotyka jednak ograniczenia w postaci kosztów prowadzenia działalności. Obecnie widocznie rosną jednostkowe koszty pracy. Problemem jest również zapaść w inwestycjach windująca koszty utrzymania i konserwacji urządzeń.
“Wzrost tych kategorii kosztów, w warunkach kurczących się rynków zbytu, mocno ogranicza rentowność prowadzonej działalności gospodarczej, co skutkować może podnoszeniem cen do poziomów, które klient jest w stanie zaakceptować” - komentuje BIEC.
Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego w perspektywie całego roku inflacja wyniesie 12,6%. Co istotne, jej szczyt mamy już za sobą. Problemem jest jednak inflacja bazowa, która nie ujmuje zmiennych cen (m.in. energii czy żywności). Jej redukcja jest utrudniona.
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny
"Mimo spowolnienia gospodarczego rynek pracy pozostaje stabilny. Stopa bezrobocia rejestrowanego przez większość roku utrzyma się w przedziale 5,5-6 proc. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w lutym była niższa (o 6 proc.) niż w analogicznym miesiącu 2022 r. Spodziewamy się wzrostu bezrobocia pod koniec i na początku przyszłego roku do ok. 6,2 proc." - prognozowali ekonomiści PIE w kwietniowym raporcie.
Zobacz również: Kurs dolara reaguje umocnieniem! Stopy procentowe podtrzymane
Tabela z prognozami gospodarczymi Polskiego Intytutu Ekonomicznego
Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny