Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co z kredytem we frankach

Frank szwajcarski (CHF) od dawna jest postrzegany jako europejska walutowa „bezpieczna przystań”, do której ucieka wielu inwestorów, by uchronić swoje środki. Tym samym ostatnia sytuacja gospodarcza w UE, tj. widmo recesji i podwyższona inflacja, tylko napędza wzrost jego kursu. Co do tego czy aktualny trend względem franka się utrzyma powinny udzielić nam opublikowane dzisiaj dane dot. inflacji producenckiej.

 

  • Polscy „Frankowicze” znajdują się o tyle w gorszej pozycji, że po niespodziewanej obniżce stóp procentowych o 0,75 pb, złotówka gwałtownie potaniała względem twardych walut, w tym do franka. W następstwie obniżki kurs CHF/PLN przekroczył barierę 4,9 po raz pierwszy od jesieni 2022.
  • Dzisiejsze dane PPI potwierdziły prognozy rynkowe dot. spadku inflacji w Szwajcarii, nie wywierając tym większego wpływu na notowania CHF.
  • O komentarz dot. dzisiejszych danych oraz perspektyw kursu franka szwajcarskiego (CHF) poprosiliśmy Łukasza Klufczyńskiego głównego analityka rynków finansowych dla InstaForex Polska.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Frank odporny na infalcje

W minionym tygodniu polski złoty (PLN) zaczął gwałtownie tracić na rynkach walutowych. Głównym powodem gwałtownego osłabienia się złotówki względem innych walut była niespodziewana decyzja RPP o obniżce stóp procentowych o 0,75 punktu bazowego.  Złoty osłabił się zwłaszcza względem twardych walut takich jak frank szwajcarski (CHF). Była to szczególnie martwiąca wiadomość dla „frankowiczów”, wówczas kurs CHF/PLN przekroczył barierę 4,9 – po raz pierwszy od jesieni 2022.

Zovbacz także: Inflacja w USA w sierpniu - nadchodzi druga fala wzrostów cen! Co dalej ze stopami procentowymi?

 

 

Szwajcarski Bank Narodowy opublikował dzisiaj z rana dane dot. inflacji producenckiej (PPI), które potwierdziły prognozy rynkowe, żegnając tym samym potencjalną zmianę trendu wzrastającego franka.

Dane prezentowały się następująco:

  • Ceny producentów (m/m): -0,4%
  • Ceny producentów i importu (m/m): -0,2%
  • Ceny producentów (r/r): 1%
  • Ceny producentów i importu (r/r): -0,8%

 

Kurs CHF/PLN – 14 września

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: stooq.pl

 

Komentarz Łukasza Klufczyńskiego z InstaForex: „Tak jak przewidywałem dane PPI nie wywarły większego wpływu na notowania CHF. Większy ruch zobaczymy 21 września, to wtedy Szwajcarski Bank Narodowy zaplanował posiedzenie, na którym zostanie ogłoszona decyzja w sprawie stóp procentowych. Ostatni rok to wyjątkowy czas dla franka, który przez lata cechował się dużą stabilnością i odpornością na rynkowe zawirowania. Na obecną rynkową wycenę franka wpływa wiele czynników, jednak do najważniejszych możemy zaliczyć: decyzje Szwajcarskiego Banku Narodowego, kondycję gospodarczą strefy euro oraz samej Szwajcarii, a także globalny sentyment (risk-off lub risk-on). Ponadto bank centralny zdecydował się podążyć za światowym trendem, decydując się na podwyżki stóp proc. po ponad 15 letniej przerwie.”

Zobacz również: Inflacja w Polsce we wrześniu 2023 - ile wyniesie? Mamy nowe szacunki!

 

Perspektywy kursu franka – Łukasz Klufczyński, InstaForex

CHF/PLN: „Od początku 2022 roku frank mocno zyskał na wartości ze względu na światowy niepokój wywołany przez wojnę na Ukrainie, europejskie zawirowania gospodarcze oraz drastyczną zmianę polityki Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB). Chociaż od początku 2023 roku passa spadków nadal była widoczna, od połowy czerwca rynek franka odzyskuje siły. Kurs złotego osłabił się po decyzji ws. stóp procentowych z 06.09.2023 roku, oczekując na stabilizację. Rynek nie spodziewał się tak dużej skali cięcia stóp i zareagował załamaniem kursu polskiej waluty. Niemal natychmiast po ogłoszeniu decyzji złoty osłabił się wobec wszystkich głównych światowych walut, w tym franka szwajcarskiego. W ciągu jednego miesiąca frank podrożał o około 20 groszy. Na 21 września zaplanowane jest posiedzenie Szwajcarskiego Banku Narodowego, podczas którego prawdopodobnie zapadnie decyzja o kolejnej podwyżce stóp procentowych w Szwajcarii. Przyszłe losy waluty w dużej mierze zależeć będą od strategii przyjętych przez banki centralne w Polsce i w Szwajcarii, oraz od tego, jak zareagują one na oczekiwania rynkowe. Jeśli Narodowy Bank Polski (NBP) zdecyduje się spełnić przewidywania rynku, reperkusje dla kursu franka mogłyby być mniej odczuwalne. Natomiast jeśli stopy procentowe znów zostaną gwałtownie obniżone wówczas prognozuje, że kurs franka przebije poziom 5 zł niemal natychmiast. Warto tutaj przypomnieć, że rośnie nie tylko kurs szwajcarskiej waluty, ale także stopy procentowe w Szwajcarii. Co prawda daleko im do poziomu stóp w Polsce, jednak w porównaniu do czasów kiedy w Szwajcarii obowiązywały ujemne stopy procentowe, sytuacja uległa diametralnemu pogorszeniu. Jednocześnie, oprócz czynników wspierających osłabienie złotego, nie brakuje argumentów za umocnieniem franka szwajcarskiego. Frank zwykle zyskuje w środowisku globalnej wysokiej inflacji i słabego wzrostu. Warto przy tym pamiętać, że stopa inflacji CPI w Szwajcarii wyniosła 1,6% w sierpniu, podczas gdy cel inflacyjny Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) to "mniej niż 2%"”.

USD/CHF: „Od ponad roku Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) co kwartał podnosi stopy, a łącznie skala podwyżek wyniosła już 3,5 pkt proc. Ostatnia podwyżka o 0,25 pkt proc. miała miejsce w czerwcu br. i wywindowała podstawową stopę do 1,75 proc. Kolejne posiedzenie szwajcarskiego banku centralnego jest zaplanowane na 21 września i wówczas zapadnie przypuszczalnie decyzja o ponownym podwyższeniu stóp. Szacuje się, że tym razem stopy w Szwajcarii mogą wzrosnąć nawet jeszcze o 0,5 pkt proc. Po niedawnym silnym wzroście indeks USD (DXY), który śledzi dolara w stosunku do koszyka walut, odnotowuje odbicie od najwyższego poziomu od sześciu miesięcy i okazuje się kluczowym czynnikiem wywierającym presję na parę USD/CHF. Uczestnicy rynku wydają się przekonani, że amerykański bank centralny utrzyma stopy procentowe na dłużej i wyceniają możliwość jeszcze jednej podwyżki o 25 punktów bazowych do końca tego roku. Zakłady te zostały ostatnio potwierdzone w raporcie The Wall Street Journal, w którym stwierdzono, że niektórzy urzędnicy nadal wolą błądzić po stronie zbytniego podniesienia stóp, argumentując, że mogą je później obniżyć. To w dalszym ciągu wspiera podwyższone rentowności amerykańskich obligacji skarbowych i powinno działać jak wiatr w plecy, nakazując ostrożność przed zajęciem pozycji w celu głębszego korekty pary USD/CHF. W międzyczasie ogólnie pozytywny ton na rynkach akcji może osłabić franka szwajcarskiego (CHF) będącego bezpieczną przystanią.”

EUR/CHF: „Sytuacja wygląda podobnie w przypadku franka szwajcarskiego i euro, gdzie decyzje banków centralnych, będą jak gra w pokera na wysokie stawki. Na ten moment wydaje się, że więcej do zrobienia ma EBC ale głosy z SNB które dochodzą wskazują na to, że i Szwajcara będzie dalej podnosić stopy procentowe. Z drugiej strony, warto wziąć pod uwagę, że inflacja w Szwajcarii spadła poniżej celu, a SNB może odejść teraz od stołu, pozwalając (lub nawet zachęcając) walutę do deprecjacji w stosunku do euro. Ja się z tym nie zgadzam bo mimo, że inflacja spadła poniżej 2% i jest niższa od stopy procentowej SNB, to cel inflacyjny Szwajcarii jest jeszcze niższy, a SNB nie jest jeszcze przekonany, że inflacja spadnie wystarczająco mocno. Uważam także, że niedźwiedzie wobec CHF prawdopodobnie przeceniają znaczenie interwencji dla utrzymania obecnej wyceny franka.”

Czytaj więcej