Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

branża budowlana 2024

W styczniu produkcja budowlana zanotowała spadek aż o 6,1% r/r, co było dużym negatywnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę, że konsensus oczekiwał wzrostu o ponad 8% r/r (Parkiet). Nasza prognoza (-1,8% r/r) brała pod uwagę możliwość istotnie słabszego wyniku, jednak skala spadku okazała się jeszcze większa. To tyle jeśli chodzi o dane roczne, znacznie bardziej wolimy jednak analizować dane miesięczne oczyszczone z czynników sezonowych.

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

W takim ujęciu styczeń przyniósł spadek produkcji o 14,5% - najgorszy wynik co najmniej od początku 2010 roku, od kiedy analizujemy dane z wykorzystaniem własnej metody odsezonowania. Słabość ta nie była jednak szeroka, a skoncentrowana raczej na poszczególnych sekcjach. 

Reklama

 

Zobacz także: Krajowych danych dalszy ciąg - sprzedaż detaliczna kolejnym elementem układanki

 

Zdecydowanie najsłabiej wypadła budowa obiektów inżynierii wodnej i lądowej, która tąpnęła aż o 19,8%. Ponownie, słabszego wyniku począwszy od poprzedniej dekady nie odnotowaliśmy. Naszym zdaniem świadczy to przede wszystkim o gasnącym impecie wzrostu po stronie inwestycji publicznych. Te radziły sobie najpewniej jeszcze całkiem dobrze w ostatnim kwartale 2023. Niemniej wiele na to wskazuje, że początek nowego roku przyniesie ich wyraźne hamowanie. Naszym zdaniem nie można wykluczyć spadku inwestycji publicznych w całym 2024 roku. Nakłady sektora publicznego wspierane były w ostatnich miesiącach kalendarzem wyborczym (tutaj dużą rolę odegrały prawdopodobnie samorządy przed tegorocznymi wyborami), ale też kończeniem wydatkowania z poprzedniej perspektywy środków unijnych. 

 

 grafika numer 2 grafika numer 2

 

Reklama

Słaby wynik zanotowaliśmy również w przypadku wznoszenia budynków, gdzie w styczniu sekcja ta obniżyła się o 13,5%. W tym wypadku także z impetem przebiliśmy minima odnotowane w ostatnich miesiącach 2022 roku. W tym przypadku przyczyn słabości można szukać w warunkach atmosferycznych, które w styczniu były dość surowe (mrozy, śnieg). Z takiego też założenia wyszliśmy przy tworzeniu prognozy. Jak widać przypuszczenia te okazały się trafne. W sekcji tej można oczekiwać odreagowania w kolejnych miesiącach, niemniej nie ujrzymy raczej zrywu. Wsparciem był tutaj program "Bezpieczny kredyt 2%", który nowy rząd zdecydował się zakończyć. Jednocześnie według doniesień medialnych wiele na to wskazuje, że za nowym programem przyjdzie nam poczekać do jesieni. 

 

 grafika numer 3 grafika numer 3

 

Wreszcie na koniec roboty specjalistyczne, gdzie zanotowaliśmy spadek o niespełna 4%. Patrząc na poniższy indeks można zauważyć pewną stabilizację na względnie wysokich poziomach. Brak spadku w tej sekcji podkreśla naszym zdaniem fakt, że za słabość produkcji ogółem w styczniu w dużej mierze odpowiadały warunki pogodowe. Czynnik ten na roboty specjalistyczne - przygotowywanie terenów pod przyszłe budowy oraz prace wykończeniowe - nie miał większego wpływu. Sekcja ta powinna radzić sobie całkiem nieźle w kolejnych miesiącach z uwagi na wciąż wysokie dynamiki pod względem liczby mieszkań oddanych do użytkowania. Im bliżej końca roku, tym obraz sekcji może się pogarszać ze względu na mniejszą liczbę rozpoczętych budów w ostatnich kwartałach. 

 

Reklama

 grafika numer 4 grafika numer 4

 

Co dalej? Tak jak napisaliśmy we wstępie, kolejne miesiące mogą być pewnym wyzwaniem dla branży budowlanej ogółem. Wyłączenie silnika w postaci sektora publicznego oraz wciąż wysokie stopy procentowe nie będą z pewnością wsparciem. Sytuacja powinna poprawiać się bliżej końca roku, kiedy to do gry wejść mogą ponownie inwestycje publiczne ze środków pochodzących z KPO. Czynnikiem wspierającym powinien być również nowy program rządowy, którego zadaniem ma być poprawa nie tylko po stronie popytowej (preferencyjne warunki kredytowe), a też podażowej (wzrost podaży gruntów budowlanych, przyspieszenie procesów administracyjnych, a także budownictwo społeczne). Wszystko to składa się na scenariusz wyraźniejszego hamowania inwestycji w 2024 roku przed ich prawdopodobnym (wyraźnym) odbiciem w kolejnym roku.

 

 grafika numer 5 grafika numer 5

Czytaj więcej

Artykuły związane z branża budowlana 2024