Gdyby tak się rzeczywiście stało, to na GPW beneficjentami takiego scenariusza mogłyby się stać na początku roku oczywiście Bogdanka (C/Z 5,6, C/WK 0,33) i JSW (C/WK 0,61), kursy akcji, których - co ciekawe - pozostają - w przeciwieństwie do ceny węgla kamiennego - poniżej poziomów swych szczytów sprzed 4 lat, a w ostatnich tygodniach wykonały już dużą część ruchu powrotnego do wyglądających w miarę solidnie poziomów wsparcia.