Spotkania i wpływ na wybory
Ryan Selkis, szef firmy Messari zajmującej się danymi kryptowalutowymi, podczas spotkania z Donaldem Trumpem podkreślił, że w USA znajduje się 50 milionów użytkowników kryptowalut – co stanowi znaczącą grupę wyborców.
Branża próbuje zatem przekształcić swoje rosnące znaczenie ekonomiczne w siłę polityczną, co może istotnie wpłynąć na wyniki wyborów 2024 roku. W tym celu utworzono super PACs, które koncentrują się na wsparciu kandydatów sprzyjających branży.
„Pojedyncza stosunkowo mała branża dosłownie próbuje kupić wystarczająco dużo polityków, aby przejąć kontrolę nad agendą publiczną” — powiedział Dennis Kelleher, prezes Better Markets
Polityczna bitwa o kryptowaluty
Podczas gdy administracja prezydenta Joe Bidena wprowadziła surowe regulacje i procesy prawne przeciwko niektórym firmom kryptowalutowym, Donald Trump wydaje się być bardziej przychylny tej branży.
Ostatnie spotkania Trumpa z przedstawicielami czołowych firm zajmujących się wydobyciem Bitcoinów, takich jak Marathon Digital i Riot Platforms, oraz jego obietnice zakończenia regulacyjnej ofensywy, przyciągnęły uwagę kluczowych graczy w świecie kryptowalut.
>> Czytaj także: Bitcoin zgodnie z prognozami w górę! Złoto droższe, azjatyckie rynki szaleją
Znaczenie wyborów 2024 dla branży kryptowalut
Wybory 2024 roku są postrzegane jako kluczowy moment dla przyszłości kryptowalut w USA. Wielu liderów branży, takich jak Brad Garlinghouse, CEO Ripple, uważa, że nadchodzące wybory będą najważniejsze w historii kryptowalut, ponieważ technologia staje się tematem politycznym o charakterze partyjnym.
Przemawia za tym także wsparcie ze strony niezależnego kandydata Roberta F. Kennedy'ego Jr., który zyskuje poparcie od wpływowych graczy z branży, takich jak Jack Dorsey, współzałożyciel Block.
>> Sprawdź też: Nadchodzi najlepszy miesiąc dla Bitcoina w roku
Walka o regulacje
Jednym z kluczowych problemów, z jakimi mierzy się branża kryptowalut, są regulacje wprowadzane przez rząd Stanów Zjednoczonych. Gary Gensler, przewodniczący amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), doprowadził do szeregu pozwów przeciwko firmom kryptowalutowym, co wpłynęło na niepewność na rynku.
W odpowiedzi na te działania, przedstawiciele branży, tacy jak Selkis i Garlinghouse, podkreślają, że „krypto-wyborcy” mogą odegrać kluczową rolę w wynikach wyborczych, zwłaszcza w przypadku, gdy wybiorą kandydatów sprzyjających mniej restrykcyjnym regulacjom.