- Apple porzuca projekt autonomicznego pojazdu
- To nieoficjalna informacja na podstawie przecieków z wiadomości wewnętrznej do pracowników
- Nastąpi fala zwolnień wśród inżynierów, choć część ma zostać skierowana do rozwoju sztucznej inteligencji Apple
Apple kończy program pojazdów elektrycznych
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Apple zrezygnowało z kontynuacji programu konstrukcji elektrycznego samochodu osobowego. Był to jeden z najambitniejszych projektów w historii firmy, a jego dotychczasowa realizacja trwała 10 lat.
Apple ujawniło informację w wewnętrznej wiadomości do pracowników we wtorek, co było zaskoczeniem dla prawie 2 tysięcy pracowników pracujących nad pojazdem. Apple nie opublikowało jeszcze oficjalnego komunikatu. Decyzja miała zostać przekazana przez COO Jeffa Williamsa i Kevina Lyncha, wiceprezesa odpowiedzialnego za program Apple Car.
Zobacz także: Fuzja Orlenu z Lotosem. Specjalny zespół prokuratorów bada głośną sprawę
Jedna z nieoficjalnych koncepcji wyglądu Apple Car - z 2021 roku
Źródło: Shacknews.
Dyrektorzy powiedzieli pracownikom, że projekt będzie zmierzał ku końcowi, a wielu pracowników zespołu pracującego nad samochodem zostanie przeniesionych do działu sztucznej inteligencji.
Pracownicy ci skupią się na projektach generatywnej sztucznej inteligencji, która staje się coraz bardziej kluczowym priorytetem dla firmy.
Zobacz również: Akcje spółki wystrzeliły o 63%! Kluczowa rola SpaceX i Elona Muska
Miliardy USD w błoto
Zespół samochodowy Apple liczył również kilkuset inżynierów i projektantów samochodów. Możliwe, że będą oni mogli ubiegać się o pracę w innych zespołach Apple. Zapewne będą duże zwolnienia, ale nie jest jasne, jaka będzie ich skala.
Projekt budowy samochodu elektrycznego pochłonął miliardy USD i sprawiał, że Apple była postrzegana jako coś więcej niż firma produkująca komputery i gadżety elektroniczne. Miał być to krok w nową branżę i ku pozycji globalnej megakorporacji wiodącej w każdej technologicznej dziedzinie.
Cel był ambitny: w pełni autonomiczny pojazd elektryczny z luksusowym wyglądem i ekskluzywnym wnętrzem. Program mierzył się z wieloma problemami już od samego początku, a Apple kilkukrotnie zmieniało kierownictwo i strategię.
Według ostatnich niepotweirdzonych informacji, premiera samochodu miała być przełożona na 2028 roku, a autonomia jazdy zmniejszona z poziomu 4 do zaledwie 2+. Oznacałoby to, że pojazd nie byłby w pełni autonomicznym.
Jedna z nieoficjalnych koncepcji wyglądu Apple Car - z 2022 roku
Źródło: Vanarama
Cena samochodu szacowana była na 100 tys. USD. Kierownictwo Apple obawiało się jednak, że pojazd nie będzie w stanie zapewnić odpowiednio wysokich marż zysku, które Apple zazwyczaj osiąga na swoich produktach. To podejście zostało już dość mocno skrytykowane przez społeczność na platformie X.
“Obczajcie, 100 tys. uznano za zbyt tanie” - napisał profil Zerohedge na platformie X (dawniej Twitter).
"Apple had imagined the car being priced at around $100,000. But executives were concerned about the vehicle being able to provide the profit margins that Apple typically enjoys on its products" - BBG
— zerohedge (@zerohedge) February 27, 2024
get that, $100K was seen as too cheap