Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

analizy pko

  • Czy jest popyt na nieruchomości w Polsce?
  • Jak wygląda mieszkaniówka w oczach PKO?
  • Jakie są trendy na rynku nieruchomości?

 

Popyt na nieruchomości spada

W drugim kwartale 2024 roku w Polsce obserwowano słabszy popyt i mniej mieszkań wprowadzanych na rynek przez deweloperów, wynika z najnowszej analizy PKO.

Na osłabienie popytu wpłynęło ostateczne zakończenie programu BK2%, wysokie ceny mieszkań oraz oczekiwania części potencjalnych kredytobiorców na zapowiedziany program Mieszkanie #naStart.

Analitycy rynku nieruchomości z PKO BP podkreślają, że na słabszy popyt wskazuje również wzrost odsetka rezygnacji z rezerwacji mieszkań w kilku największych aglomeracjach. Taki trend może sugerować oczekiwania na mniejsze wzrosty cen mieszkań. To z kolei osłabia motywację do zakupu inwestycyjnego. Dodatkowo część osób rezygnuje z rezerwacji lokali z powodu niepewności związanej z uruchomieniem nowego programu mieszkaniowego.

Eksperci z PKO zauważają, że mimo znaczącego spadku popytu, nadal pozostawał on na stosunkowo wysokim poziomie. "Popyt, choć mniejszy o ok. 30% po zamknięciu BK2%, był znaczący z uwagi na wzrost realnych wynagrodzeń, stabilne oprocentowanie kredytów, jak i obawy potencjalnych nabywców przed dalszym wzrostem cen mieszkań. Niepewność co do przyszłości rządowego programu wsparcia zakupu mieszkania sprzyjała też nieodkładaniu decyzji zakupowych na później” - wskazują.

Jednocześnie popyt na mieszkania wspierała poprawa zdolności kredytowej gospodarstw domowych związana z kontynuacją wzrostu realnych wynagrodzeń i stabilnymi od kilku miesięcy stopami procentowymi NBP .

Reklama

Popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował po zakończeniu programu BK2%, ale nie spadł do tak niskiego poziomu, jak przed jego wprowadzeniem. 

“Popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował po zakończeniu programu BK2% na początku stycznia’24, niemniej w kolejnych miesiącach nie spadł do poziomu przed BK2% (jest wyższy o ok. 30% r/r). Na poziom wskaźnika statystycznie znacząco wpływa wysoka baza z 2h23, gdy wystąpił boom kredytowy pobudzony programem wsparcia spłaty kredytu. Istotny jest też wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu związany ze wzrostem cen mieszkań i poprawą zdolności kredytowej, która pozwala na większą wartość wnioskowanego kredytu” - czytamy w badaniu PKO.

Eksperci podkreślili również słabsze wyniki w zakresie wartości udzielonych kredytów. W drugim kwartale 2024 roku wartość nowo udzielonych kredytów wyniosła 19,1 mld zł, a liczba udzielonych kredytów osiągnęła 45,4 tys.:

"Wyniki 2q24 są słabsze niż w poprzednich dwóch kwartałach, kiedy wnioski złożone w ramach BK2% silnie wzmacniały popyt na kredyt mieszkaniowy. Jednocześnie wartość, jak i liczba kredytów udzielonych w 2q24 jest wyższa r/r, czyli przed uruchomieniem BK2%." - zauważono. 

 

Czytaj także: Popyt na nieruchomości wystrzelił po obniżce stóp. Czy to samo stanie się w Polsce?

Reklama

 

Jaki będzie popyt na nieruchomości w Polsce?

Z badania PKO wynika, że perspektywy popytowe są słabsze.

"Horyzont obniżek stóp procentowych pozostaje dość odległy, wprowadzenie programu Mieszkanie #naStart przesuwa się na 2025 - nie można wykluczyć rezygnacji z tego programu, czy też jego kolejnych modyfikacji. Wzrost cen mieszkań będzie też hamowany przez stopniowe zwiększanie podaży" - podkreślono.

Ogólnie rzecz biorąc, istnieje kilka czynników, które mogą przyczynić się do wzrostu popytu. Eksperci w analizie rynku nieruchomości zwracają uwagę na rosnące wynagrodzenia oraz koszty budowy mieszkań. Na te ostatnie będą miały wpływ deficyt działek, nowe regulacje techniczne oraz prawdopodobny wzrost kosztów materiałów budowlanych, potęgowany przez popyt związany z usuwaniem szkód po powodzi we wrześniu 2024 roku.

 

Czytaj także: 10% więcej kredytów na mieszkanie niż rok temu. Polacy nie czekają na Kredyt na Start?

Czytaj więcej

Artykuły związane z analizy pko