Na każdym rynku finansowym dochodzi do nieustannej konfrontacji opinii i prognoz dotyczących przyszłego zachowania konkretnego waloru, determinującego sukces lub porażkę zaangażowanych w niego inwestorów. W przypadku rynku kryptowalut, w tym zwłaszcza bitcoina (BTC), niemal codziennie pojawiają się nowe głosy na temat przyszłości walut cyfrowych, wieszczące zarówno rychły koniec rynku walut cyfrowych, jak i kolejny boom cenowy, który nadejdzie już niedługo. Jak odnaleźć się w tym gąszczu sprzecznych opinii?
Być może warto zwrócić się ku narzędziom wykazującym większe znamiona obiektywizmu niż opinie uczestników i obserwatorów rynku. Być może przeciwnikom analizy technicznej trudno będzie w to uwierzyć, lecz to właśnie wskaźniki analizy technicznej, mimo wielu sprzecznych sygnałów, statystycznie „mylą” się najrzadziej.
Czytaj także: Zawód inwestor giełdowy. Nowe ujęcie - PROMOCJA
Trudno pominąć fakt, że analiza techniczna na rynku kryptowalut znajduje się w niełasce, ze względu na zauważalną niechęć wielu inwestorów, dużą zmienność cenową, skorelowaną z podatnością na czynniki fundamentalne, a także ewidentną korelację altcoinów z bitcoinem, wyznaczającym globalne nastroje i sentymenty rynkowe. Analiza techniczna nie jest jednak „szklaną kulą”, której zadaniem jest przepowiadanie przyszłej ceny za pomocą formacji, poziomów i mierzeń. Ten rodzaj analizy ma diagnozować kondycję rynku, wyłapywać trendy i sygnalizować ich potencjalne odwrócenie, a także zarysowywać możliwe scenariusze zachowania rynku.
Bitcoin jest obecnie niedowartościowany?
Jednym z ciekawych narzędzi analizy technicznej są wskaźniki, do których należy Williams’ Percent Range (WPR), którego podstawowym zadaniem jest sygnalizowanie czy konkretny instrument jest przewartościowany czy niedowartościowany.
WPR na wykresie BTC/USD przy interwale dziennym (D1) znajduje się w zakresie od -80% do -100%, który jest sygnałem niedowartościowania (analogicznie: zakres od 0% do -20% jest sygnałem przewartościowania, sugerującym zmianę sentymentu). Obecne wskazania WPR mogą sygnalizować nadchodzącą korektę.
Gdy ostatnim razem BTC/USD osiągnął tak niski poziom procentowy WPR, jego cena w ciągu kilkunastu dni wzrosła z ok. 6 000 tys. USD do niemal 7 400 USD (wówczas wskaźnik znajdował się na wyjątkowo wysokim poziomie -3%).Trudno oczywiście twierdzić, że to wskaźnik analizy technicznej „podbił” cenę bitcoina o ponad 20%, jednak trader który skorzystał z sygnałów, jakie generował wówczas WPR, mógł zaksięgować dzięki nim zysk z ruchu wzrostowego.
Należy również mieć świadomość, że wskaźniki analizy technicznej są jedynie potwierdzeniem sygnałów, nie zaś wyłącznymi narzędziami, określającymi zajmowane pozycje. Williams’ Percent Range, podobnie jak inne indykatory, często generuje fałszywe sygnały, zwłaszcza gdy używany jest na eksperymentalnych ustawieniach oraz na niższych interwałach czasowych niż rekomendowany D1 (dzienny). Korzystając z niego, warto szukać korelacji sygnałów z innych wskaźników analizy technicznej lub formacji na wykresie.
Wykres BTC/USD, liniowy, wskaźnik Williams’ Percentage Range, źródło: Bloomberg
Jeżeli potencjalny ruch popytowy przebije istotny opór na poziomie ok. 7300 dolarów, który zgodnie z ZZB (zasadą zmienności biegunów), stanie się wówczas wsparciem, a także jeśli zostanie ono obronione przez kilkanaście najbliższych sesji, można będzie mówić wówczas o wzrostowym ruchu korekcyjnym.
Rynek kryptowalut osiągnął dno?
Wg portalu Bloomberg, sygnały jakie daje Williams Percent Range na BTC/USD pokrywają się z opinią Michaela Novogratza, prezesa Galaxy Investments Group i jednego z najbardziej rozpoznawalnych inwestorów m.in. w kryptowaluty.
W zeszłym tygodniu stwierdził on, że rynek kryptowalut (konkretnie Bloomberg Galaxy Crypto Index, składający się z pięciu kryptowalut - BTC, ETH, ZEC, XRP, XMR) sięgnął już tegorocznego dna, będącego jednocześnie szczytem z 2017 r., poprzedzającym potężne wzrosty w grudniu. Wg Novogratza rynki mają tendencję do odtwarzania długoterminowych ruchów z przeszłości, stąd też obecny poziom cenowy rynku kryptowalut jest dobrym punktem wyjścia dla potencjalnego „pompowania” kolejnej bańki spekulacyjnej.
Czytaj także: Bitcoin odrodzi się już w 2019 r., ale altcoiny zostaną daleko w tyle
Jak działa wskaźnik Williams’ Percent Range?
Williams’ Percenage Range, znany również jako WPR lub %R został opracowany przez amerykańskiego inwestora Larry’ego Williamsa (twórcy m.in. Ultimate Oscillator), który wsławił się m.in. jak dotąd największą zanotowaną roczną stopą zwrotu podczas handlu kontraktami terminowymi futures (ponad 11 tys. procent).
Wskaźnik WPR należy do grona oscylatorów, a jego zadaniem jest wskazywanie momentów, w których konkretny walor jest przewartościowany lub niedowartościowany. Wskazania opierają się na zestawieniu aktualnej ceny z minimalnymi cenami zamknięcia z konkretnego okresu (domyślnie jest to 14 dni przy zastosowaniu interwału dziennego). Oscylator przyjmuje wartości ujemne, od -100 do 0. Wartość -100% oznacza, że obecna cena zamknięcia jest najniższą z ostatnich dni wyznaczonego okresu, natomiast wartość 0% oznacza, że obecna cena zamknięcia jest maksymalną z ostatnich dni z wyznaczonego okresu. Umownie przyjmuje się, że wartość w przedziale od 0% do -20% oznacza wykupienie danego waloru (potencjalny sygnał sprzedaży), zaś wartość w przedziale -80% do -100% jako wyprzedanie (potencjalny sygnał kupna).
Williams’ Percent Range statystycznie daje najmniej fałszywych sygnałów przy zastosowaniu na wyższych interwałach czasowych (od dziennego w górę). Mimo tego, sygnały należy filtrować przy wykorzystaniu dodatkowego wskaźnika analizy technicznej lub szukać potwierdzeń m.in. w formacjach cenowych.
Jak wykorzystać wskaźnik Williams’ Percent Range w praktyce? Oglądaj video:
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję